– To szkoły z duszą, miejsca, które pamiętają pokolenia wrocławian uczniów, nauczycieli i rodziców. Każdy zakątek tych budynków ma swoją historię. Teraz, dzięki modernizacji, odzyskały dawny blask i jednocześnie stały się nowoczesnymi, wygodnymi przestrzeniami, które będą służyć kolejnym pokoleniom – mówi Jacek Sutryk, prezydent Wrocławia. – Remont zabytków to zawsze ogromne wyzwanie, bowiem wymaga precyzji, cierpliwości i dużych nakładów. To inwestycja nie tylko w mury, ale przede wszystkim w ludzi i w przyszłość miasta.
Modernizacje placówek przy ul. Dawida, ul. Worcella i ul. Świstackiego to przykład połączenia szacunku do tradycji z inwestycją w przyszłość.
Budynek B Zespołu Szkół Ekonomiczno-Administracyjnych z ulicy Worcella zyskał nową elewację, przeprowadzono jego termomodernizację, a co szczególnie cieszy uczniów całkowicie odnowiono salę gimnastyczną. – Prezentuje się ona znakomicie i doskonale spełnia swoją funkcję. Udało się połączyć nowoczesność z historycznym charakterem miejsca. Drewniane krokwie i zachowane detale architektoniczne tworzą wyjątkową atmosferę, która robi ogromne wrażenie – mówi Marlena Bujok-Bercz, dyrektorka szkoły.Główny gmach, zaprojektowany przez Carla Johanna Zimmermanna, wzniesiono w latach 60 XIX wieku, od 1872 mieściło się w nim gimnazjum św. Jana. Sala gimnastyczna powstała w 1890 roku, a budynek B - w 1912.
Nowe życie zyskał również budynek Zespołu Szkół Zawodowych nr 5 z ulicy Dawida. Przebudowano blok sportowy, wykonano termomodernizację i odnowiono elewację. Sala gimnastyczna - jasna i przestronna - stała się prawdziwą wizytówką szkoły. – Ta sala jest naszą prawdziwą dumą – mówi Wiesław Filipiak, dyrektor ZSZ nr 5. – Zachowała swój niepowtarzalny charakter, a jednocześnie wygląda jak nowa. Uczniowie chętnie tu ćwiczą, czując wyjątkową atmosferę tego miejsca. Cały budynek zyskał nowy blask i prezentuje się znakomicie.
Zespół budynków dawnej Szkoły Publicznej przy ul. J. W. Dawida powstał ok. 1903 roku, w czasie intensywnego rozwoju szkolnictwa we Wrocławiu. Kompleks tworzą: główny budynek dydaktyczny oraz sala gimnastyczna z częścią administracyjną. Autorem projektu był Carl Klimm, współpracujący z architektem miejskim Richardem Plüddemannem. W odróżnieniu od popularnego wówczas stylu neogotyckiego, Klimm sięgnął po formy renesansowe, nadając obiektowi indywidualny charakter. Sala gimnastyczna, połączona z budynkiem administracyjnym pierwotnie pełniła funkcję domu mieszkalnego.
Jako ostatni zakończył się remont w zabytkowym gmachu IV Liceum Ogólnokształcącego z ulicy Świstackiego. W ramach prac wymieniono okna i parapety, zabezpieczono konstrukcję budynku, wykonano izolacje przeciwwilgociowe i odnowiono elewację. Efekt? Klasyczna architektura w nowoczesnej odsłonie. Gmach liceum powstał na początku XX wieku według koncepcji Maxa Berga, dopracowanej przez Fritza Behrendta. Zbudowano go w technologii żelbetowej, z charakterystycznymi gładkimi pasami betonowymi zamiast ozdobnych detali na elewacji.