Treści dostępne w serwisie zostały stworzone w komercyjnej współpracy z miastami

Podwórko u zbiegu ulic Benedyktyńskiej, Górnickiego, Sienkiewicza i Sępa-Szarzyńskiego jeszcze w styczniu zostanie oddane do użytku mieszkańców. Nazywane było przez nich… Krainą Wielkich Jezior, jednak zmieniło się nie do poznania.

Siłownia pod chmurką czeka już na miłośników aktywnego stylu życia.

We wnętrzu podwórzowym uregulowano komunikację, wyznaczone zostały też miejsca parkingowe (79, w tym trzy dla osób niepełnosprawnych) oraz strefy ruchu. W części centralnej odnowiono boisko do gier zespołowych otoczone piłkochwytami. Pojawiła się także siłownia zewnętrzna i plac zabaw. Do tego oświetlenie, którego po zmroku najbardziej brakowało, wiata rowerowa i trzy osłony śmietnikowe.

- W ramach retencjonowania wód opadowych wykonawca zastosował półprzepuszczalne nawierzchnie i zakopał pod ziemią cztery zbiorniki retencyjne gotowe pomieścić do 60 mkw. wód opadowych. To na wypadek gwałtownych ulew, które występują coraz częściej i są jedną z oznak zmian klimatu – mówi Katarzyna Galewska, rzeczniczka prasowa spółki Wrocławskie Mieszkania, zarządcy terenu. - Zieleń został zachowana, ale uzupełniono ją nasadzeniami traw ozdobnych, bylin oraz połaci trawiastych – dodaje.

Podwórko jest imponujących rozmiarów, bo ma powierzchnię przeszło 11 tys. mkw., a więc ponad 1 ha. - Jego przebudowa kosztowała 5,6 mln zł, jednak dosłownie w ostatnim momencie udało nam się złożyć aplikację o środki unijne i w grudniu przyznano dofinansowanie ponad 2 mln zł. Zaoszczędzone w ten sposób środki przeznaczymy na remont kolejnego wnętrza – tłumaczy Katarzyna Galewska.

Remont wnętrza to wspólna inicjatywa mieszkańców i Rady Osiedla Plac Grunwaldzki.

Źródła: Wrocław