Treści dostępne w serwisie zostały stworzone w komercyjnej współpracy z miastami

Chcesz się liczyć towarzysko? Musisz znaleźć swoje miejsce na Tarczyński Arenie. 3 grudnia piłkarze Śląska podejmą na tym obiekcie mistrzów Polski - Raków Częstochowa. Tylko w ciągu pierwszej doby sprzedaży wejściówek rozeszło się ich 10 tysięcy. Tak dobrze nie było nawet przed niedawnym meczem z Legią.

John Yeboah (z lewej) dołożył ogromną cegłę do utrzymania Śląska i odszedł pod Jasną Górę. Erik Exsposito pozostał wielką postacią WKS-u.

Przed ekipą Jacka Magiery jeszcze długa i daleka droga, by osiągnąć sukces w PKO BP Ekstraklasie. Od czego są jednak media, jak nie od zwracania uwagi na takie ciekawostki? Otóż w 2021 roku po drużynowe mistrzostwo Polski, piąte w historii miasta, sięgnęli żużlowcy Betardu Sparty. Rok później osiemnastki doczekali się koszykarze Śląska pod batutą Andreja Urlepa, gdy w finale fazy play-off pokonali Legię Warszawa. Nie mamy nic przeciwko, by wiosną przyszłego roku tę złotą passę podtrzymali futboliści WKS-u. W każdym razie na dziś Wrocław jest jedynym polskim ośrodkiem, którego kluby odgrywają tak wiodącą rolę w trzech najpopularniejszych w naszym kraju dyscyplinach drużynowych: piłce nożnej, koszykówce i żużlu.

Wielkie zwycięstwo z Legią (4:0) obejrzało z trybun Tarczyński Areny 39 583 widzów. To rekord tego sezonu w polskiej lidze i najwyższy wynik na stadionie WKS-u od dekady. Co ciekawe, w drugiej najwyższej frekwencji tej edycji rozgrywek również maczali palce wrocławianie – ich remisowy pojedynek z Ruchem Chorzów na Stadionie Śląskim oglądało 29 089 kibiców.

Średnio na domowych spotkaniach Śląska pojawia się w tym sezonie 22 370 widzów. To drugi wynik rozgrywek, za stołeczną Legią. Nie ma jednak wątpliwości, że po potyczce z Rakowem średnia pójdzie w górę. I to mocno.

- Sprzedaż biletów rozpoczęliśmy 7 listopada. I w ciągu pierwszych 24 godzin zniknęło 10 tysięcy wejściówek. To też pewnie efekt tego, że do gry weszli ci, co nie zdołali dostać się na mecz z Legią, a chcieli - mówi nam Jędrzej Rybak, rzecznik prasowy Śląska. I pomyśleć, że po trzech kolejkach sezonu mieliśmy trzęsienie ziemi, czyli… ostatnie miejsce w tabeli. A później napięcie już tylko rosło.

Bilety na mecz z „Medalikami” można kupować on-line na stronie bilety.slaskwroclaw.pl oraz w kilkunastu punktach stacjonarnych (lista dostępna jest na stronie klubu).

Starcie z Rakowem to rywalizacja pretendenta z mistrzem Polski. Smaczku dodaje pojedynek Erik Exposito vs. John Yeboah. Jeszcze w zeszłym sezonie obaj błyszczeli w zielono-biało-czerwonych barwach, tym razem staną naprzeciw siebie. Ba! To właśnie Yeboah w dużej mierze zapewnił Śląskowi wiosenne utrzymanie w elicie. Pod Jasną Górą długo nie mógł znaleźć swojego rytmu, jednak ostatnio wbił dwa gole Zagłębiu Lubin, w tym jednego cudnej urody po indywidualnej akcji. Ewidentnie szykuje szczyt formy na 3 grudnia…

Źródła: Wrocław