Treści dostępne w serwisie zostały stworzone w komercyjnej współpracy z miastami

Zazieleni się niebawem jeszcze bardziej północna część placu Staszica. Nowe drzewa pojawiły się już także na ul. Drobnera. Będzie zielono dzięki pomysłom mieszkańców, a także działaniom miasta.

Tak ma wyglądać północna strona pl. Staszica

Mieszkańcy głosowali w Wrocławskim Budżecie Obywatelskim nad dodatkowym zazielenieniem przestrzeni przy największym placu na Nadodrzu. Nie przeszkadza im bliskość parku i chcą jeszcze więcej drzew i krzewów. Miasto na to przystało. Zarząd Zieleni Miejskiej właśnie ogłosił przetarg na zazielenienie północnej pierzei placu Staszica. Pojawi się tam 29 glediczji trójcierniowych, prawie 100 krzewów oraz ponad 1000 bylin i traw. Łatwiej będzie dojść także do parku Staszica. Wykonawca będzie miał za zadanie także wybrukować istniejące przedepty w kierunku tej oazy zieleni.

To nie koniec zazieleniania Nadodrza. – Wciąż znajdujemy miejsca, gdzie można dołożyć zieleni

Oczywiście najtrudniej wygospodarować przestrzeń dla tego, co najbardziej potrzebne, czyli dla drzew, ale udaje się.

ZZM właśnie posadził szpaler siedmiu dębów kolumnowych na ulicy Drobnera przy placu Bema, w pasie zieleni między torowiskiem tramwajowym a jezdnią. Jeden dąb trafił na przystanek tramwajowy – mówi prezydent Wrocławia Jacek Sutryk. – Ciasno, ale właśnie dlatego zdecydowaliśmy się na dęby kolumnowe, żeby korona nie przeszkadzała użytkownikom ani drogi ani torowiska. Drzewa o takim pokroju nie są zbyt rozłożyste.

Przypomnijmy, że drzewa pojawiły się też ostatnio na tym osiedlu na ul. Łokietka i Chrobrego.

Źródła: ZZM