Ta nowoczesna inwestycja wyrosła na zgliszczach dawnego kąpieliska przy ul. Polnej 10, popularnego wśród mieszkańców w latach 30. poprzedniego wieku. W strefie zamkniętej można przyjąć jednocześnie 250 osób, z kolei na terenach zewnętrznych, latem, pomieści się nawet do 1000 osób. - Wykonaliśmy bezprogowe drzwi i przejścia, a także zamontowaliśmy specjalne dźwigi, dzięki czemu budynek jest przyjazny dla wszystkich - podkreślał przy okazji otwarcia Grzegorz Kaliszczak, prezes Wrocławskiego Parku Wodnego S.A.
Kompleks zajmuje 18 tys. mkw., z czego prawie 13 tys. to zieleń (m.in. 35 drzew, 600 mkw. krzewów i traw). Do dyspozycji gości są basen zewnętrzny z brodzikiem i częścią rekreacyjną, wewnętrzny sportowy z siedmioma torami do pływania oraz wewnętrzny do nauki pływania.
Gości przyciągają różne aktywności. Jest to m.in. terapia dźwiękiem – z pomocą mis tybetańskich, mis kryształowych, gongu symfonicznego Tam Tam oraz dzwonków Koshi i Tingsha. Zabieg ma charakter relaksujący i terapeutyczny, poruszając dobroczynną wibracją każdą komórkę organizmu. W ofercie są też treningi fitness dla każdego: m.in. joga, zajęcia dla seniorów, tabata, latino solo, zdrowy kręgosłup. Gdy chodzi o saunarium, ten pokój relaksu jest niezwykle kameralny. W saunach fińskich organizowane są ceremonie zapachowe, będące przeżyciem dla ducha i ciała.
Dodajmy, że w listopadzie ruszyły nowe zajęcia - aquafitness (interwał i pilates), a stałym punktem programu jest szkoła pływania - w dogodnej lokalizacji dla mieszkańców Brochowa i okolic.
Posiadacze karnetu VIP zakupionego w Aquaparku przy ul. Borowskiej mogą korzystać z obiektu na Brochowie. Honorowane są też karty Multisport. Budynek jest niskoemisyjny i przyjazny środowisku, a w końcówce przyszłego roku do użytku zostanie oddany bardzo podobny na Zakrzowie. Zatem wodna mapa Wrocławia stanie się jeszcze bardziej błękitna.