Treści dostępne w serwisie zostały stworzone w komercyjnej współpracy z miastami

Ćwierć wieku po powodzi z 1997 roku powstał serial na kanwie wydarzeń, które… zalały Wrocław. W piątek, 30 września, w Narodowym Forum Muzyki (pl. Wolności), premiera produkcji w reżyserii Jana Holoubka i Bartłomieja Ugnaciuka.

Wielka Woda to sześcioodcinkowy serial o walce wrocławian z lipca 1997 roku. Ale nie tylko...

Wielka Woda to sześcioodcinkowy dramat katastroficzny, inspirowany wydarzeniami z okresu powodzi tysiąclecia, która nawiedziła Wrocław i okolice. Główną bohaterką jest hydrolożka Jaśmina Tremer (w tej roli Agnieszka Żulewska), ściągnięta do miasta, gdzie musi walczyć nie tylko z tytułową wielką wodą, ale też z biurokracją i własną przeszłością.

Za sprowadzeniem Tremer stoi aspirujący urzędnik Jakub Marczak (Tomasz Schuchardt), samotnie wychowujący nastoletnią córkę Klarę (Blanka Kot). Okazuje się, że łączy ich znacznie więcej niż próba ratunku miasta...

W tym samym czasie Andrzej Rębacz (Ireneusz Czop) wraca do rodzinnych Kęt pod Wrocławiem, by zaopiekować się chorym ojcem (Jerzy Trela). Nieoczekiwanie staje na czele zbuntowanych mieszkańców wsi, którzy nie chcą dopuścić do zniszczenia wału przeciwpowodziowego. Z biegiem czasu, pod narastającą presją, władze podejmują trudną decyzję, która na zawsze zmieni życie głównych bohaterów oraz historię całego regionu i jego mieszkańców.

- Nie opowiemy dziejów wszystkich uczestników tych wydarzeń, to niemożliwe. Zależało nam na powrocie do tamtego nastroju i emocji, ale jednak w gruncie rzeczy stworzeniu uniwersalnej historii o podejmowaniu trudnych decyzji, konflikcie pokoleń, jednostki z większością, wsi z miastem – mówi Anna Kępińska, pomysłodawczyni i producentka Wielkiej Wody, która wraz z reżyserami oraz scenarzystami, Kasprem Bajonem i Kingą Krzemińską, rozmawiała z setkami powodzian i świadków, by stworzyć dramat inspirowany prawdziwymi wydarzeniami. – To serial o tym, że w życiu trzeba się mierzyć ze swoimi “niezałatwionymi sprawami”. Ale też o niezwykłym pospolitym ruszeniu, chęci pomocy, solidarności i potrzebie działania. Z dnia na dzień zwykłą codzienność zastąpiła walka z żywiołem, a z tłumu wyłonili się zaufani liderzy. Powódź jest dla nas tylko tłem tej opowieści i katalizatorem zdarzeń – dodaje.

W serialu zobaczymy też m.in. Annę Dymną i Tomasza Kota. 5 października premiera na platformie Netflix. WK

Źródła: Wrocław