– Przetarg w tym temacie ogłoszą niebawem Wrocławskie Inwestycje. Docelowo chcemy, żeby ulica Pułaskiego przeszła przebudowę na 270-metrowym odcinku. Planujemy wybudować tu nowe, wydzielone torowisko tramwajowe, nową jezdnię, drogi dla rowerów, chodniki, oświetlenie. Chcemy by powstały dwa nowe przejścia dla pieszych i przejazdy rowerowe na wysokości skrzyżowania z ul. Kościuszki oraz ul. Małachowskiego – mówi Jacek Sutryk, prezydent Wrocławia.
Miasto czeka też potężne wyzwanie związane z przebudową sieci podziemnych. W tym miejscu mamy sieć wodno-kanalizacyjną pamietającą XIX wiek. – W pobliżu jest Główny Punkt Zasilania w energię elektryczną. To oznacza pod ziemią wielką sieć kabli energetycznych. Wystąpiliśmy do Tauronu z wnioskiem o wskazanie sieci niezbędnych do przebudowy – mówi Michał Kulicki, kierownik projektu z Wrocławskich Inwestycji. – Przypomnę tylko, że przy GPZ na ul. Długiej przebudowaliśmy podczas budowy tramwaju na Popowice ponad 50 kilometrów kabli średniego i niskiego napięcia, które znajdowały się tylko na 850 metrach przy tym bardzo ważnym elemencie infrastruktury energetycznej!
Miasto szacuje, że projektowanie przebudowy potrwa ponad rok.
Pierwszy fragment ulicy Pułaskiego od pl. Wróblewskiego do ul. Kościuszki został przebudowany 12 lat temu. Inwestycja kosztowała wówczas ponad 19 milionów złotych. Kolejny odcinek miał być przebudowywany później, ale prace zostały wstrzymane m.in. ze względu na kamienice usytuowane przy zachodniej pierzei. Pierwotnie miały był wyburzone, potem zapadła decyzja o ich zachowaniu. Ostatecznie na kilkanaście milionów złotych kupił je deweloper.