Wykonawca burzył ostatnio strop Pawilonu Perystylowego (dawnej restauracji Reduta) , zajął się także placem przy kolumnadzie i fontanną.
– Odbudujemy te elementy według wytycznych konserwatora zabytków. Będzie pięknie – zapewnia Jacek Sutryk, prezydent Wrocławia.
To dzięki staraniom prezydenta rozpoczęły się prace w tym historycznym miejscu. Bastion, choć przed II wojną światową był jednym z najchętniej fotografowanych miejsc w Breslau, nie miał szczęścia. Historyczne zmiany obchodziły się z nim brutalnie. W maju 1967 doszło tutaj podczas juwenaliów do tragicznego wypadku. Pod naporem ludzi runęła kamienna estakada. Jeden uczeń zginął, 20 osób zostało rannych. Katastrofa budowlana spowodowała zamkniecie na lata, aż w końcu stał się obiektem mrocznym zagrażającym bezpieczeństwu.
Prowadzone od kilku miesięcy prace obejmują rewaloryzację Pawilonu Perystylowego. Ma on powierzchnię użytkową 460 m2. W tym zadaniu przewidziane jest m.in. renowacja elewacji, odrestaurowanie sali kolumnowej o pow. 200 m2, pomieszczeń technicznych, zaplecza sanitarnego i szatni. Po zakończeniu remontu ma działać tu restauracja.
Trwa rewaloryzacja kolumnady. Prace będą toczą się zarówno w części podziemnej (kawiarnia, bufet, sanitariaty), jak i w części naziemnej.
Konserwatorzy pracują nad odnowieniem głowic kolumn tzw. kapiteli jońskich. Pierwsze odrestaurowane elementy prezentują się już okazale!
Rozpoczęła się równiej rewaloryzacja placu z fontanną (odrestaurowane zostaną schody z balustradami, wykonana zostanie nowa niecka fontanny i nawierzchnia placu).
Prace przy rewaloryzacji Bastionu Sakwowego nadzoruje Zarząd Inwestycji Miejskich. Potrwać mają 18 miesięcy. Roboty prowadzi wrocławska firma Castellum specjalizująca się w obiektach zabytkowych. Ostatnio zajmowała się Panoramą Racławicką, a wcześniej m.in. rekonstrukcją kaplicy Hochberga. Inwestycja jest współfinansowana z Polskiego Ładu. Jej koszt to blisko 27 mln złotych.