– ZOO Wrocław nadal jest jedynym ogrodem zoologicznym na świecie, któremu udaje się przedłużać żywotność tego gatunku! Pierwsze dzioborożce wykluły się u nas w 2017 roku i od tamtej pory lęgi odbywają się systematycznie. Jest to ogromny powód do dumy – cieszy się Weronika Skupin z zoo.
Ptaki te można podziwiać w pawilonie ptaszarni, a także w nowo otwartej wolierze zewnętrznej we wrocławskim zoo.
Dzioborożec palawański to jeden z najmniej poznanych gatunków ptaków i jeden z najbardziej zagrożonych. Jest endemitem występującym na Palawanie i jego pobliskich wysepkach, na Filipinach. Ptaki te są jednymi z najrzadszych na świecie, do czego przyczynia się głównie człowiek. Wylesianie, kłusownictwo i zanikanie ich naturalnych siedlisk powodują, że dzioborożców jest coraz mniej.
Ich nietuzinkowość polega również na ciekawych i bardzo złożonych zwyczajach rozrodczych tego gatunku, które z racji zagrożeń środowiska rzadko kończą się sukcesem. Podczas wysiadywania jaj samica zamurowuje się w dziupli przy użyciu materiału stworzonego z gleby i owoców, które po zaschnięciu tworzą twardą pokrywę. W tymczasowej zabudowie zostawia niewielki otwór, przez który samiec karmi pisklęta przez około 3 miesiące, dostarczając owoce, drobne kręgowce i bezkręgowce.
Pozostawiony otwór służy także do usuwania odchodów. Gdy pisklęta podrosną do rozmiaru dużego osobnika, samica rozkuwa pokrywę i wyprowadza swoje potomstwo.