To już 6. rok z rzędu, kiedy TBS Wrocław plasuje się na podium rankingu „Strefy Gospodarki. Biznes Magazynu”. To znakomity wynik! Nic dziwnego, bo jego oferta stale się rozwija. Od 2020 roku stale rośnie liczba mieszkań TBS Wrocław dostępnych na tani wynajem. Do 2023 roku wrocławska spółka oddała do użytku aż 571 nowych lokali mieszkalnych, które powstały na Brochowie, Nowych Żernikach i w Leśnicy. Dziś zasób mieszkaniowy jej liczy 112 budynków, 4434 mieszkania oraz 58 lokali użytkowych na wynajem, a do tego ponad 18 ha terenów zielonych. To sprawia, że obecnie jest to największy TBS w Polsce! Co ważne! Największy boom inwestycyjny dopiero przed wrocławskim TBS. Do 2028 roku spółka zbuduje blisko 900 nowych mieszkań dostępnych na tani wynajem. Inwestycje, które łącznie będą warte setki milionów złotych, powstaną na Brochowie, Nowych Żernikach, Karłowicach, Księżu Małym, w Leśnicy oraz w Praczach Odrzańskich. Każde z tych zadań jest już na etapie prac formalnych oraz projektowych.
– W 2023 roku na jedno ogłoszenie o wolnym mieszkaniu do wynajęcia w TBS Wrocław mieliśmy średnio aż 25 chętnych. To sygnał, który mówi nam dwie ważne rzeczy: po pierwsze, jest to wskazówka, że nasza oferta jest atrakcyjna dla mieszkańców, także w kontekście obecnej sytuacji na rynku mieszkaniowym, po drugie, Wrocław potrzebuje znacznie więcej mieszkań na tani wynajem, dlatego w ciągu 3 lat wybudujemy ich prawie 900 – analizuje Wojciech Adamski, prezes TBS Wrocław.
Cel TBS jest prosty: budują mieszkania na tani wynajem, najlepiej długoletni. To duża różnica w porównaniu do spółdzielni mieszkaniowych, w których lokatorzy mają zagwarantowaną prawem możliwość zostania właścicielami mieszkań. Ponadto, w budownictwie społecznym to TBS jest właścicielem zarówno budynków, jak też mieszkań, dlatego angażuje się finansowo w remonty lub usuwanie usterek w mieszkaniach. Natomiast spółdzielnie odpowiadają za utrzymanie tylko części wspólnych budynków. Co więcej, lokatorzy spółdzielczy co miesiąc płacą obok czynszu od kilkudziesięciu do kilkuset zł funduszu remontowego. W TBS Wrocław takiej opłaty nie ma, bo koszty napraw lub remontów są już ujęte w czynszu. To sprawia, że najemca mieszkania w TBS płaci mniej niż gdyby wynajmował mieszkanie np. prywatnie, a w ramach swoich opłat otrzymuje szerszą usługę niż właściciel mieszkania spółdzielczego. Co więcej, miesięczne koszty najmu w TBS Wrocław związane z eksploatacją i remontami - po odjęciu kosztów spłaty kredytów na inwestycje - są na poziomie porównywalnym do kosztów w spółdzielni. W 2023 roku miesięczny czynsz w TBS Wrocław bez kosztów kredytów wynosiłby średnio 10,36 zł/mkw., za mieszkanie o powierzchni 50 mkw. jego najemca płaciłby więc co miesiąc 518 zł. To kwota porównywalna do wysokości opłat za mieszkanie w spółdzielni.