– W lipcu planujemy odbiory pozostałej części placu Nowy Targ – zapowiada prezydent Jacek Sutryk. Zamiast betonowego placu na jednym z historycznych placów targowych Wrocławia mamy piękną zieloną przestrzeń obsadzoną blisko 200 drzewami. Do kilkudziesięciu starych drzew nasadzono kolejne igliczje trójcierniowe cierniowe, które wraz bylinami, trawami, krzewami tworzą przyjazne miejsce nie tylko dla ludzi ale i zapylaczy. Wśród pięknych kwiatów zbierają nektar już pszczoły czy trzmiele. Na specjalnym podłożu, które jest nawadniane można dostrzec m.in. przetacznikowce syberyjskie, rdesty himalajskie, kłosowce ogrodowe, ostnice, jeżówki białe czy slaz piżmowy. Wykonawca wybudował też ścieżki, system retencji, ustawił ławki i kosze na śmieci.
– Pierwsza część inwestycji, będącej symbolem rozbetonowania przestrzeni śródmiejskich we Wrocławiu została i już teraz wbija...w zieleń od samego widoku. Nie wypada się chwalić, ale w tym wypadku dokonaliśmy tego, co wiele lat uchodziło za niemożliwe. Nasadzenia zieleni wysokiej na stropie parkingu i bunkra! Stworzenie warunków siedliskowych dla blisko 200 drzew i 63 tysięcy krzewów, bylin i traw. Zadbanie o odpowiednie podłoże oraz nawodnienie roślin w okresach suszy. To wszystko za kilka lat zaowocuje miejską dżunglą w miejscu betonowego placu, na którym w upalne dni można było jaja smażyć – mówi Katarzyna Szymczak-Pomianowska, dyrektor Departamentu Zrównoważonego Rozwoju w Urzędzie Miasta.
Inwestycja na pl. Nowy Targ kosztowała ponad 10 milionów złotych.