Impreza odbyła się w kompleksie sportowym Ślęzy na Kłokoczycach, gdzie tuż obok powstaje nowoczesna hala lekkoatletyczna. - To kolejne wydarzenie, które realizujemy jako prawdziwe miasto „bez barier”. Cieszę się, że podtrzymujemy dziedzictwo naszego serdecznego przyjaciela śp. Bartka Skrzyńskiego, który był prawdziwym życiowym „olimpijczykiem”. Każdego dnia pokazywał nam, że nie ma żadnych limitów. Że można i że się da – mówił podczas Olimpiady Jacek Sutryk, prezydent Wrocławia.
Dzieci i młodzież z niepełnosprawnościami rywalizowały w czterech konkurencjach sportowych oraz czterech tzw. aktywnościach rekreacyjnych. Na uczestników czekało przeciąganie liny, rzut piłką, gra w boule i bocci. Poza tym olimpijczycy próbowali swoich sił w strzelaniu z łuku, korfballu oraz minipiłce nożnej i unihokeju. Dodatkowo organizatorzy przygotowali liczne atrakcje i zabawy. Na początku rywalizacji z dziećmi mierzyła się m.in. senator Alicja Chybicka, wieloletnia szefowa Przylądka Nadziei. We wrocławskich szkołach uczy się 2359 dzieci z niepełnosprawnościami, w tym około 500 z niepełnosprawnością ruchową. Mają zajęcia w 167 klasach integracyjnych. Ta liczba pokazuje, jak ważne jest nie tylko zapewnienie im warunków do edukacji, ale także zabawy i rywalizacji.
- Na tej imprezie wszyscy są zwycięzcami. Mamy przykłady wielu sportowców z Wrocławia i nie tylko, którzy dzięki swojej determinacji i pracy przełamali bariery i osiągnęli światowe sukcesy. Widzę, że nasza młodzież czuje się tu jak na prawdziwej Olimpiadzie – zauważył radny Piechel.
Współorganizatorami wydarzenia byli: Biuro Wrocław Bez Barier, Wrocławski Szkolny Związek Sportowy, MCS Wrocław oraz Akademia Wychowania Fizycznego we Wrocławiu. WK