- W tej chwili trwają ostatnie prace związane z montowaniem wyposażenia oraz drobne prace poprawkowe. Szykujemy się do odbiorów technicznych. Przed nami jeszcze generalne sprzątanie i meblowanie poszczególnych pomieszczeń – mówi Jacek Sutryk, prezydent Wrocławia, który odwiedził ostatnio placówkę.
Przypomnijmy, że w szkole będą m.in. 32 klimatyzowane sale lekcyjne, cztery sale komputerowe, trzy świetlice, biblioteka z czytelnią i kuchnia z jadalnią. Niesamowite wrażenie robi też baza sportowa, w tym sala gimnastyczna i boiska zewnętrzne. Być może absolwent tej szkoły zostanie w przyszłości olimpijczykiem, albo jeszcze lepiej, medalistą olimpijskim. Bo na minionych igrzyskach w Paryżu ta pierwsza grupa była zdecydowanie liczniejsza od drugiej.
- Zarząd Inwestycji Miejskich we Wrocławiu, który nadzoruje budowę tej szkoły, realizuje w jej pobliżu również zadanie związane z budową układu drogowego na osiedlu Lipia Piotrowska i Widawa. Tutaj prace również zbliżają się ku końcowi - dodaje Jacek Sutryk.
Gdy o nowych szkołach mowa, podkreślmy, że to nie jedyna nowa placówka, która pojawi się od września na edukacyjnej mapie. Na ul. Białostockiej również zostanie otwarty Zespół Szkolno-Przedszkolny, ale dla 1000 dzieci. To zadanie realizowane jest we współpracy z prywatnym inwestorem.
W istniejących już szkołach trwają natomiast prace remontowe. Jak choćby w Szkole Podstawowej nr 30 przy ul. Zaporoskiej, gdzie trwa rewitalizacja bloku sportowego, zaplecza sanitarno-szatniowego i termomodernizacja elewacji całego budynku.
Prace są tutaj bardzo mocno zaawansowane. Na części budynku pojawiła się już docelowa elewacja, z kolei w sali gimnastycznej niebawem będzie wykonana nowa podłoga. Remont obejmie również łącznik i pomieszczenia magazynowe, a i otoczenie szkoły też się zmieni. Zamontowana zostanie instalacja fotowoltaiczna, pojawi się wreszcie monitoring zewnętrzny. Prace zakończą się w najbliższych miesiącach, a ich wartość to blisko 4 mln złotych.
- Na wszystkie tegoroczne wakacyjne remonty w placówkach edukacyjnych wydamy ponad 50 mln zł – przypomina prezydent Wrocławia.