- Ogłaszamy otwarcie sezonu grzewczego! - żartuje Grzegorz Kaliszczak, prezes Wrocławskiego Parku Wodnego, zapowiadając prapremirowe wydarzenie na Borowskiej, Wielkie Wrocławskie Saunowanie.
- Zaprosiliśmy saunamistrzów z całej Polski. W końcu nasze saunarium jest jednym z największych w kraju. Chcemy zobaczyć, jak wyglądają prowadzone przez konkurencję ceremonie saunowe. Choć to na ogół bardzo partnerskie relacje – wielu saunamistrzów, którzy dziś obsługują ośrodki w południowej i zachodniej Polsce, pierwsze kroki stawiało u nas. Teraz wielu wraca, pokazując jak rozwinęli swój warsztat – dodaje Kaliszczak.
W sobotę i niedzielę, 23 i 24 września przyjadą do Wrocławia saunamistrzowie z całej Polski, by poprowadzić autorskie ceremonie. Na wrocławian czekają konkursy i niespodzianki, najważniejsze jednak będą ceremonie. Czemu służą?
- Po pierwsze to równomierne rozprowadzenie ciepła tak, by niezależnie czy zajmujesz miejsce metr od pieca czy siedzisz w najdalszym zakątku, ciepło otaczało cię tak samo. Po drugie inhalacje mają potężne walory prozdrowotne. W zależności od olejków, których używamy mogą poprawiać nastrój, uspokajać, ale też pobudzać czy oczyszczać drogi oddechowe – mówi Tomasz Sikora, rzecznik Aquaparku.
W czasie weekendu zaprezentuje się aż 45 saunamistrzów. Będą pokazy zahaczające o bieszczadzkie szlaki, ceremonie ze Skandynawii, Turcji czy Japonii.
- Pierwsze ceremonie zaczną się już o godz. 10. W każdej pełnej godzinie będą co najmniej trzy pokazy gości, w szczytowych godzinach nawet pięć. Sobotę i niedzielę o godz. 22 zakończą pokazy freestylowe gości i ekipy saunamistrzów z Wrocławia – opisuje Adrianna Pawlicka z marketingu WPW.
Na terenie Saunarium goście spotkają również firmy sprzedające artykuły związane z kulturą saunowania.
- Gdy rozmawiamy z naszymi saunamistrzami, można dojść do wniosku, że ich praca jest... trudna i wymarzona jednocześnie. Wymarzona, bo pracujesz po 10-15 minut w ciągu godziny. Poza tym odpoczywasz. No marzenie! Z drugiej strony intensywne operowanie ręcznikiem lub innym narzędziem w temperaturze 90 stopni przy rozżarzonym piecu jest ekstremalnie wyczerpujące. 10 minut takiej ceremonii to wydatek energetyczny około 800 kCal. I pół litra potu – opowiada Sikora.
Ile kosztuje udział w Wielkim Wrocławskim Saunowaniu? Nie ma żadnej dodatkowej opłaty! Wystarczy kupić bilet albo karnet do saunarium na Borowskiej. Wejście w ramach biletu wstępu!