Za nami runda pełna wielu emocji. Po niezbyt obiecującym początku Śląsk wstał z kolan w fenomenalnym stylu i został najlepszą ligową drużyną jesieni. Piłkarze wraz ze sztabem szkoleniowym stanęli na wysokości zadania, ale równie ogromną rolę w sukcesie klubu mają kibice.
We wszystkich domowych spotkaniach od początku sezonu 2023/24 na trybunach wrocławskiego stadionu zasiadło łącznie 208 967 kibiców, co daje nam trzeci najlepszy wynik w całej lidze, za Legią i Lechem (poznaniacy rozegrali jeden domowy mecz więcej). Podczas ostatniego spotkania z Koroną Kielce w przerwie meczu uhonorowany został kibic numer 200 000, który z rąk prezydenta Wrocławia Jacka Sutryka oraz prezesa Patryka Załęcznego otrzymał zestaw gadżetów oraz karnet na rundę wiosenną.
- Jesteśmy bardzo wdzięczni kibicom za to, jak wspaniale dopingowali nas w tej rundzie. Przeszliśmy dużą metamorfozę nie tylko pod względem wyników sportowych, ale również frekwencyjnych. Tylko w tej rundzie na Tarczyński Arenę przyszło więcej kibiców niż w całym poprzednim sezonie. Oczywiście apetyt rośnie w miarę jedzenia, należy jednak pamiętać, że nadal znajdujemy się w procesie rozwijana klubu. Jeszcze raz dziękujemy za ten rok i już teraz zapraszamy na nasze wiosenne mecze – mówi Patryk Załęczny, prezes WKS-u.
Co więcej, Śląsk może się pochwalić drugą najwyższą średnią frekwencją, wyprzedzając m.in. Lecha, Widzew Łódź czy Pogoń Szczecin. Średnio podczas meczu na Tarczyński Arenie pojawiało się 23 219 kibiców. Dużą rolę odegrały tu mecze z Legią oraz Rakowem Częstochowa, w których udało się sprzedać wszystkie bilety.
Frekwencja na Tarczyński Arenie
- vs. Zagłębie Lubin (1:2): 16 982 kibiców
- vs. Lech Poznań (3:1): 20 045 kibiców
- vs. Jagiellonia Białystok (2:1): 19 297 kibiców
- vs. Piast Gliwice (1:0): 17 902 kibiców
- vs. Górnik Zabrze (1:1): 20 755 kibiców
- vs. Legia Warszawa (4:0): 39 583 kibiców
- vs. ŁKS Łódź (2:1): 22 081 kibiców
- vs. Raków Częstochowa (1:1): 40 000 kibiców
- vs. Korona Kielce (0:0): 12 376 kibiców