To 33. edycja konkursu. Jego organizatorem jest Prezydent Wrocławia przy współudziale Towarzystwa Miłośników Wrocławia – oba te podmioty będą miały swoich przedstawicieli w kapitule konkursu. Zasiada w niej również dyrektor miejskiego Muzeum Architektury oraz przedstawiciele środowiska architektów.
Kapituła może przyznawać nagrody w sześciu kategoriach: budynek mieszkalny jednorodzinny, budynek mieszkalny wielorodzinny, budynek lub obiekt użyteczności publicznej, budynek produkcyjny, obiekt inżynierski lub przestrzeń publiczna, modernizacja obiektu historycznego.
Po przyznaniu nagród w poszczególnych kategoriach, kapituła przyzna Grand Prix konkursu „Piękny Wrocław” któremuś obiektowi spośród nagrodzonych w tych kategoriach. Ale obiekty, które ocenia kapituła, może zgłaszać każdy - po pobraniu i wypełnieniu odpowiedniego formularza.
- Gorąco do tego zachęcamy. Zależy nam, by o architekturze mówili nie tylko ludzie z branży, ale też wrocławianie. Ci, którzy na co dzień korzystają z naszego miasta – mówi Magdalena Wankowska, dyrektor Wydziału Architektury i Zabytków Urzędu Miejskiego oraz przewodnicząca kapituły.
Zgłoszenie musi zawierać nazwę obiektu, jego adres, propozycję przypisania do którejś z sześciu wymienionych powyżej kategorii oraz uzasadnienie, dlaczego zdaniem zgłaszającego dany obiekt powinien być brany pod uwagę. Zgłoszenia można wysyłać do Wydziału Architektury i Zabytków UM Wrocławia mejlem (waz@um.wroc.pl – należy wpisać w temacie wiadomości „Piękny Wrocław”). Można też zanieść formularz do siedziby Towarzystwa Miłośników Wrocławia (Odrzańska 39/40, 50-114 Wrocław, w dni robocze godz. 12-16) lub wysłać go pocztą.
Szczegóły, w tym kartę zgłoszeniową oraz regulamin konkursu można znaleźć tu: https://bip.um.wroc.pl/przetarg/86109/xxxiii-edycja-konkursu-piekny-wroclaw.
Zgłoszenia nadsyłamy do 30 stycznia.
Dodajmy, że Piękny Wrocław to spadkobierca długiej tradycji wrocławskich konkursów architektonicznych, organizowanych od ponad 60 lat. Po wojnie środowisko architektów okazało się bardzo twórcze. Mimo ograniczeń w dostępności materiałów oraz komunistycznych prób narzucania co i jak godzi się budować, było także chętne do projektowych eksperymentów.