- Wyścigowy świat idzie w stronę poprawy bezpieczeństwa, szczególnie w gonitwach z przeszkodami - mówi Jerzy Sawka, dyrektor WTWK - Partynice. - My do bezpieczeństwa przywiązujemy ogromną wagę, stąd szlabany, tunel dla koni, ogrodzenia bieżni. Zmieniając konstrukcję przeszkód znaleźliśmy się w awangardzie modernizujących się torów europejskich – dodaje.
Prace mające na celu poprawę bezpieczeństwa przeszkód trwały od początku roku. Sukcesywnie, z miesiąca na miesiąc, coraz więcej przeszkód poddawano modernizacji. Dotychczasowe, drewniane elementy stwarzały duże ryzyko kontuzji zarówno koni, jak i jeźdźców. Teraz zostały one zastąpione nowymi, elastycznymi częściami z materiału PVC. Są to specjalistyczne, atestowane komponenty wyłącznie do budowy przeszkód na torach wyścigowych, wyprodukowane przez uznanego na świecie producenta (Duralock).
Nowe wskazówki i odkosy wykonano z elastycznego materiału, dzięki czemu odkształcają się i absorbują energię uderzenia spowodowanego przez konia lub jeźdźca. Jeżeli już dojdzie do pęknięcia, nie powstają drzazgi, jak to miało miejsce w przypadku elementów drewnianych. - Jesteśmy na finiszu prac, poprawa bezpieczeństwa jest dla nas bardzo istotna, tym bardziej, że 22 października czeka nas najdłuższa przeszkodowa gonitwa sezonu - o puchar Crystal Cup – przypomina Jerzy Sawka.
Nowe elementy pozostają stabilne w każdych warunkach, nie odkształcają się, nie absorbują wilgoci, są odporne na pleśń i grzyby, a do tego estetyczne.