Pierwsze elementy mostu przyjechały do Wrocławia z wytwórni w Gdyni. Na specjalnie przygotowanej platformie będą montowane, a następnie konstrukcja stalowa zostanie nasunięta nad wodę.

– Podpory, na których stoją obecnie główne dźwigary, są torem, po którym będzie przesuwać się przyszła konstrukcja. Pomiędzy nimi znajdą się łożyska ślizgowe i podkładki teflonowe. Dzięki temu, gdy most zostanie złożony, będzie można go wysunąć w stronę rzeki. Gdy wysunie się o 7-8 metrów, wtedy sięgnie do rusztowania opartego na barce zakotwiczonej na kanale żeglugowym – opowiada Janusz Kania, inspektor nadzoru robót mostowych z Wrocławskich Inwestycji nadzorujących prace przy budowie.

Przy kanale przeciwpowodziowym i żeglugowym wybudowane zostaną dwa mosty. Pierwszy będzie miał 153 m długości, a drugi 75 m.

Na obu przeprawach będą jezdnie, drogi dla rowerów, chodniki, oświetlenie, a także przygotowane zostanie torowisko tramwajowe. W przyszłości będzie jeździł nim tramwaj w kierunku Swojczyc (trwa projektowanie tej trasy z Sępolna). Mosty powstają kilkadziesiąt metrów obok starych zniszczonych przepraw. Mają być efektownie podświetlone. Ich patron Bolesław Chrobry, pierwszy król Polski, byłby dumny z ich konstrukcji.

W ramach budowy nowych mostów powstanie w sumie 330 metrów nowego torowiska tramwajowego i 877 m nowej jezdni. Przebudowane zostaną skrzyżowania z ul. Mydlaną, Monopolową oraz Monte Cassino. To kolejna wielka inwestycja miasta za kadencji prezydenta Jacka Sutryka i ważna trasa, bo ten odcinek jest fragmentem drogi wojewódzkiej 455. Stare mosty Chrobrego nie są szczególnej urody. Mogą być znane z tego że wystąpiły w filmie „Stawka większa niż życie” w odcinku „Akcja liść dębu”. Są w bardzo złym stanie technicznym. Wybudowane zostały w latach 1916-17, podczas wojny zostały zniszczone i odbudowane. Ich nośność jest ograniczona obecnie do 15 ton. Nowe będą miały 50 ton nośności. Pozwoli to na kursowanie przez te obiekty nowoczesnym tramwajom, które kupuje MPK.