Paczki zostały przygotowane w użyczonej przez Stowarzyszenie Tratwa Czasoprzestrzeni, nad czym czuwał Caritas we współpracy z miastem. Znalazły się w nich m.in.: kawa, herbata, pierniczki, konserwy mięsne, konserwowa sałatka jarzynowa, majonez, przyprawy do ciast, olej, kasza, cukier oraz pocztówki ręcznie przygotowywane przez przedszkolaki.
- Taka paczka nie odmieni losu, ale może choć trochę ułatwić święta i przynieść odrobinę uśmiechu. Te paczki to przede wszystkim świąteczne spotkania, rozmowy i atmosfera, którą dajemy mieszkańcom - mówi Magdalena Wdowiak-Urbańczyk, dyrektorka Departamentu Spraw Społecznych w UM Wrocławia. – W tym roku do mieszkańców miasta trafi blisko 5 tysięcy paczek. Przygotowują je organizacje pozarządowe na co dzień wspierające osoby ubogie i w kryzysie bezdomności. Paczki będą wręczane w czasie uroczystych spotkań, w jadłodajniach oraz poprzez rady osiedli, które również starają się dotrzeć do potrzebujących. Także uczestnicy Wigilii Pełnej Ciepła organizowanej w Czasoprzestrzeni otrzymają po wspólnym posiłku paczkę – dodaje.
W poprzednich latach do mieszkańców trafiło w sumie ponad 25 tysięcy takich świątecznych paczek. Tym razem w ich przygotowywaniu brali udział wolontariusze, młodzież, a także 16. Dolnośląska Brygada Wojsk Obrony Terytorialnej.
- Od czerwca spotykaliśmy się, aby zaplanować logistykę całej akcji, bo jest to czasochłonne. A w okresie świątecznym wszystko musi działać sprawnie. W tym czasie przygotowujemy wiele różnorodnych paczek, zawsze dostosowanych do potrzeb naszych podopiecznych. Inaczej wspieramy seniorów, inaczej rodziny z dziećmi, a jeszcze inaczej osoby w kryzysie bezdomności – podkreśla ks. Dariusz Amrogowicz, dyrektor wrocławskiej Caritas.
W sumie na świąteczne paczki i Wigilię Pełną Ciepła Miejski Ośrodek Pomocy Społecznej we Wrocławiu przeznaczył ok. 600 tys. zł.