Urodziwe damy mają jednego ojca, ale różne mamy są więc przyrodnimi siostrami. W naszym zoo będą tworzyły stado z Togo, pięknym samcem lwa. On także dotrze do Wrocławia niebawem z duńskiego ogrodu w Givskud. Tak trójka zamieszka w nowej lwiarni, która w najbliższych tygodniach będzie gotowa na przyjęcie zwierząt.
Obecnie trwają tu ostatnie prace wykończeniowe i odbiory. Warto dodać, że we wrocławskim zoo żyje jeszcze jedna samica lwa - Ocavango. Ma ona już swoje lata i dla jej bezpieczeństwa nie będzie przenoszona do młodych drapieżników. Ją spotkacie podczas wizyty w ogrodzie zoologicznym na wybiegu obok tygrysów.
– Lwiarnia to nasza najważniejsza inwestycja tego roku. Będzie to pawilon o wyjątkowych parametrach, z wykorzystaniem wielu unikatowych rozwiązań. Wszystkie wyzwania udaje się realizować, co przybliża nas do otwarcia tej pięknej ekspozycji – mówi Joanna Kasprzak, prezes wrocławskiego zoo.
Lwiarnia kosztuje ponad 11 milionów złotych. To będzie najnowocześniejszy tego typu obiekt w Europie. Obok lwów zamieszkają tam urocze surykatki.