– Z radością przedstawiamy pierwsze owoce wiosny. Na świat przyszły dwa takiny złote - samiec i samiczka – cieszy się Weronika Skupin z zoo.
Hodowle takinów, ssaków z rodziny wołowatych prowadzi zaledwie 13 ogrodów na całym świecie. Wrocławskie stado stworzono w 2017 roku. Warunki we Wrocławiu mają znakomite i od tego czasu na świat przyszło już 8 maluchów. Jest to bardzo duży wkład w hodowlę zachowawczą tego zagrożonego wyginięciem gatunku.
Takiny na wolności muszą mierzyć się z ekspansją ludzi. – Tereny ich występowania zmniejszają się poprzez działalność człowieka, hodowlę zwierząt i upraw roślin – opowiada Weronika Skupin.
Takiny żyją na wolności w Azji. Krążą o nich legendy. Niektórzy uważają, je za święte zwierzęta. Nie chroni ich to jednak przed zabijaniem. W Tybecie niszczone są ich siedliska, ludzie na nie polują, bo uważają, że mięso jest smaczne. W Myanmarze lokalna ludność również poluje na takiny dla mięsa, używając do tego pułapek i kusz.
Takiny mają ładne futro i niestety jest to ich źródłem kolejnych kłopotów. Miejscowi lubią się pochwalić futrem z takina albo jego rogami i dlatego urocze zwierzaki padają ofiarą kłusowników.