Nowa 600 metrowa trasa oraz nowe rondo odciąża wrocławskie osiedle i ułatwia jednocześnie przedostanie się na zachód stolicy Dolnego Śląska mieszkańcom Mokronosu, Smolca czy Kątów Wrocławskich, co ważne poprawia też dojazd do lotniska i drogi krajowej 94. Oprócz jezdni wykonawca wybudował drogi dla rowerów i chodniki.
– To nie koniec naszych planów w tym rejonie. Będziemy chcieli wybudować ciąg pieszo-rowerowy także w stronę Smolca. Obecnie jesteśmy na etapie pozyskiwania terenu pod tę inwestycję – zapowiada Jacek Sutryk, prezydent Wrocławia.
Wzdłuż trasy powstało oświetlenie, odwodnienie i niewielki most na rzece Ługowinie. Ten obiekt Obiekt został wybudowany z poszanowaniem dla środowiska naturalnego. Pod mostem wybudowano przejścia dla małych zwierząt - dwie ścieżki o szerokości po 1,0m i wysokości 0,8m. Wzdłuż trasy nasadzono 37 klonów polnych, ponad 2300 krzewów.
– Kiedy jedziemy nową trasą trudno uwierzyć, że jeszcze jesienią w tym miejscu znajdowało się pole kukurydzy. Dlatego dość nietypowo roboty drogowe rozpoczęliśmy od wywożenia, a nie nawożenia gruntu na plac budowy. Zebraliśmy w sumie 8 140 m3 humusu, żyzna gleba przez swą strukturę nie nadaje się bowiem do wznoszenia nasypów drogowych – opowiada Tomasz Staruchowicz, dyrektor Zarządu Dróg i Utrzymania Miasta we Wrocławiu.
Ważnym elementem infrastruktury jest bocznica kolejowa z przejazdem. To inwestycja niezwykle istotna dla wojska. Stąd też współfinansowanie budowy m.in. przez Ministerstwo Obrony Narodowej.
Koszt inwestycji to 6,5 miliona złotych. Prace trwały 9 miesięcy.