Treści dostępne w serwisie zostały stworzone w komercyjnej współpracy z miastami

W maju Wrocław, jako pierwsze miasto w Polsce, uruchomił Miejską Farmę, na której z poszanowaniem środowiska i zachowaniem bioróżnorodności produkowane są warzywa dla dzieci ze żłobków. Pracują tam uczestnicy programu aktywizacji społeczno-zawodowej, realizowanego przez Wrocławskie Centrum Integracji. To osoby, które znalazły się w trudnej sytuacji życiowej i dzięki udziałowi w projekcie zdobywają nowe umiejętności w zawodzie ogrodnika.

Miejska farma okazała się strzałem w dziesiątkę!

Choć program został wdrożony w życie ledwie kilka miesięcy temu, miasto może już mówić o sukcesie. Plony, jakie zaczęły się pojawiać na farmie, znacząco przekroczyły oczekiwania.

- W tym roku cukinia wyjątkowo obrodziła. Co drugi dzień zbieramy jej nawet tonę. Zgodnie z planem przekazujemy cukinię do żłobków, część trafia do Fundacji Mniej Więcej, jednak dzięki tak dużym zbiorom mogliśmy przekazać warzywa także do Domów Pomocy Społecznej. To wyjątkowo zdrowe warzywa, bo udaje nam się unikać chemii rolnej. Cukinię posadziliśmy na specjalnej folii i obłożyliśmy smołą, reszta upraw jest odchwaszczana przez naszych pracowników. Dzięki temu nie musimy używać żadnych preparatów - mówi Marta Iwaszkiewicz, dyrektor Stacji Badawczo-Dydaktycznej na Swojczycach.

Transport plonów do żłobków odbywa się samochodem elektrycznym, aby ograniczać emisję CO2 i jest realizowany przez Fundację Mniej Więcej, która także zagospodarowuje ewentualne nadwyżki plonów. Farma powstała na terenie Stacji Badawczo-Dydaktycznej Uniwersytetu Przyrodniczego na Swojczycach. Przeznaczono pod nią pole o łącznej powierzchni ok. 6 ha, z możliwością rozwoju nawet do 30 ha. W pierwszym roku Miejska Farma wykorzystuje 2,5 ha, na których uprawiane są m.in. ziemniaki, buraki, dynia i cukinia.

W ubiegłym tygodniu rozpoczęły się pierwsze dostawy do wrocławskich żłobków. Dzięki udanym plonom cukinia trafi również do uczestników programów aktywizacji społeczno-zawodowej, a także do kuchni Miejskiego Centrum Usług Socjalnych. To właśnie tam przygotowywane są posiłki dla mieszkańców DPS-ów.

Ostatnio farmę odwiedziła delegacja z Nysy, aby przyjrzeć się z bliska projektowi. - W przyszłości także chcemy wdrożyć takie rozwiązania, żeby warzywa z naszej farmy trafiały do żłobków i przedszkoli - tłumaczy Kordian Kolbiarz, burmistrz Nysy.

Według pierwotnych szacunków wrocławska farma miała wytwarzać około 70 ton warzyw rocznie. Ta liczba znacząco się zwiększy, jednak nie ma mowy o marnowaniu. Lista odbiorców, do których mogą trafiać ekologiczne plony, wciąż jest całkiem długa.

Źródła: Wrocław