Około 70% gatunków zwierząt, które mieszkają w zoo, należy w różnym stopniu do zagrożonych wyginięciem, a dla 35% z nich zoo jest jedyną szansą na przetrwanie. – Współpraca z zoo umożliwia nie tylko pomoc zwierzętom, ale realizację strategii odpowiedzialnego biznesu. Partnerzy zyskują dostęp do specjalistycznej wiedzy i narzędzi, które pomagają informować o zaangażowaniu w ochronę przyrody – mówi Weronika Skupin z zoo.
Wsparcie finansowe, którego sponsorzy comiesięcznie udzielają wybranemu gatunkowi, to ekwiwalent działań marketingowych docierających do grupy ponad 1,7 mln odwiedzających zoo rocznie. – Nie są to pieniądze przeznaczane na jedzenie dla podopiecznych, gdyż te potrzeby oczywiście zabezpieczamy w zoo jako pierwsze. Sponsorzy często jednak dorzucają coś od siebie. Kupują zabawki i wyposażenie wybiegów, fundują zajęcia edukacyjne, czy też nagrody w konkursach dla zwiedzających, organizują urodzinowe poczęstunki – opowiada Weronika Skupin.
Ostatnio do grona sponsorów dołączyła firma EMC Instytut Medyczny, która objęła patronatem kotiki afrykańskie. Na urodziny Nahli, Nabi i Nelsona przygotowała poczęstunek dla odwiedzających zoo w postaci krówek. Były także torty dla kotików (lodowe, z mnóstwem ryb w środku) oraz zabawki od sponsora dla kotików. Dostały m.in. gryzak i bojki, które zawieszone będą nad ich basenem i do których będą wyskakiwać z wody podczas treningu medycznego. – Powitaliśmy także wśród sponsorów Rzekę Miodu , miejsce nad Wartą z saunami, noclegami i restauracją. Dlaczego spa zdecydowało się na adopcję pszczół? Zlokalizowane jest w Załęczańskim Parku Krajobrazowym, gdzie nie brakuje pszczół i miodu. Dla każdej firmy staramy się znaleźć podopiecznego kojarzącego się z marką - tak jest w przypadku Polskich Linii Lotniczych LOT - opiekuna żurawi, który ma żurawia w swoim logo. Czasami jednak wybór pada na zwierzę, które pracownicy danej firmy po prostu darzą sympatią – zdradza Weronika Skupin.
Firmy czasami zmieniają podopiecznych, tak jak w przypadku wieloletniego opiekuna adopcyjnego nosorożców indyjskich, marka Paclan. Dzięki szeroko zakrojonym akcjom marketingowym Paclana, udało się łącznie przekazać ponad 20 tys. zł na rewitalizację parku narodowego Manas w Indiach, gdzie żyją nosorożce indyjskie. Międzyczasie nosorożce dostały też mnóstwo prezentów, takich jak czochradło czy prysznic, a na świat przyszła mała Kiran, a „misja” Paclana w ochronie nosorożców i edukacji o nich zakończyła się sukcesem. Pora na kolejnego podopiecznego- od czerwca firma Cedo, właściciel marki, objęła adopcją manaty karaibskie.
Warto zaznaczyć, że adopcja symboliczna jest dedykowana firmom, a nie osobom prywatnym. – Zależy nam na długiej współpracy. Umowę podpisujemy na minimum rok. Do adopcji zostało ponad 1000 gatunków w naszym zoo, między innymi tygrysy, kapibary, okapi, surykatki, zebry, pingwiny przylądkowe, żółwie pustynne, piranie, ary szafirowe i takiny złote – wylicza Weronika Skupin.
Oni wspierają zwierzęta we wrocławskim zoo
Amazon – pantery mgliste
Minister Skarbu (Fundusze Norweskie) – renifery
Firma Cedo (marka Paclan) – wcześniej nosorożce indyjskie, teraz manaty karaibskie
Global Point (Jeger) – hipopotamy nilowe i osiołek poitou Zidane
Cejs (Pro Cleaner) – słonie indyjskie
Deviniti – pandy małe
Xenico Pharma – puchacze zwyczajne
Mobile Vikings – wilki szare
Hotel Bridge – orlenie cętkowane
Sofomo – niedźwiedzie brunatne
Go2Market – manule stepowe
ZIG – sowy śnieżne
Polskie Linie Lotnicze LOT – żurawie mandżurskie
DevelopART – leniwce dwupalczaste
FBSerwis – wcześniej jeże uszate, obecnie puszczyki uralskie
Centrum Handlowe Korona – lemury koroniaste
Podoland – krokodyle wąskopyskie
Euphoria producent karm – rysie euroazjatyckie
Alten – mrówniki
Rzeka Miodu: sauny, restauracja, noclegi – pszczoły miodne
EMC Instytut Medyczny (marka Penta Hospitals) – kotiki afrykańskie