Treści dostępne w serwisie zostały stworzone w komercyjnej współpracy z miastami

1 stycznia Wrocław uruchomił usługę automatycznego zliczania rowerzystów. Działanie to jest wynikiem dwóch projektów pilotażowych przeprowadzonych w ramach CityLab Wrocław na potrzeby Biura Zrównoważonej Mobilności. Wzięły w nich udział firmy dostarczające tego typu rozwiązania.

Dzięki pomiarom możemy sprawdzać na bieżąco, czy nasze działania sprawiają, że ludzie przesiadają się na rowery - mówi Urszula Jagielnicka z Biura Zrównoważonej Mobilności.

- Projekty pokazały, że nowe technologie mogą usprawnić proces monitorowania ruchu rowerowego, a uruchomienie na stałe usługi automatycznego zliczania rowerzystów niewątpliwie przyczyni się do lepszego zarządzania infrastrukturą rowerową w mieście – mówi Robert Bednarski, dyr. ds. SmartCity w Wydziale Promocji Miasta i Turystyki UM Wrocławia.

Na system składa się 12 urządzeń:11 czujników oraz Sccanoo CAM, czyli specjalna kamera rejestrująca zdarzenia na skrzyżowaniach. Została umieszczona na skrzyżowaniu ul. Grodzkiej i wjazdu na most Uniwersytecki. Z jej pomocą mierzy się tu ruch rowerowy z rozróżnieniem rejestrowanych pojazdów ze względu na ich rodzaj (hulajnogi, rowery, dostawcy jedzenia).

Czujniki, Sccanoo PIR, to małe szare skrzyneczki, samowystarczalne. Nie wymagają podłączenia do zasilania z zewnątrz. Mierzą liczbę rowerzystów korzystających z 11 tras rowerowych w mieście.

Dane dotyczące natężenia ruchu rowerowego w mieście są kluczowe przy ocenie realizacji założeń Wrocławskiej Polityki Mobilności oraz Polityki Rowerowej Wrocławia. Pozwalają ocenić pracę wkładaną w rozwój ruchu rowerowego.

Od 2006 roku co dwa lata prowadzone są we Wrocławiu pomiary natężenia ruchu rowerowego na kilku wybranych skrzyżowaniach. Robione są one ręcznie przez kilka dni – zazwyczaj na początku czerwca. Dzięki nim wiadomo, w których miejscach przyrasta ruch rowerowy i czy nowe inwestycje mają na to wpływ. Metoda ta pozwala na pozyskanie dodatkowych danych, takich jak płeć rowerzysty, czy to na jakim rowerze jeździ, nie pozwala ona natomiast na bieżąco sprawdzać, w jaki sposób na co dzień kształtuje się ruch rowerowy w mieście w zależności od pogody, pory dnia czy pory roku.

- Dzięki automatycznym pomiarom ruchu takie dane mamy niemal natychmiast, możemy dzięki nim sprawdzać na bieżąco, czy realizowane przez nas działania przyczyniają się do tego, że ludzie przesiadają się na rowery. Takie informacje są potrzebne zarówno przy planowaniu i realizowaniu nowych inwestycji

rowerowych, jak również przy organizacji akcji promujących i popularyzujących jazdę rowerem – mówi Urszula Jagielnicka z Biura Zrównoważonej Mobilności UM Wrocławia.

Źródła: Wrocław