Asha i Kara to aktywne i ruchliwe pantery, które przez większość dnia trzymają się razem. Rozwijają się prawidłowo i rosną jak na drożdżach. Każdego dnia nabierają odwagi i charakteru.
Pantery śnieżne w ogrodach zoologicznych bardzo często są nazywane na cześć górskich szczytów i pasm. Przykładowo, starszy brat naszych bliźniaczek, który w tym roku wyjechał do zoo we Francji, nosi imię Makalu - tak jak piąty szczyt świata.
– Chcieliśmy podtrzymać tę tradycję, a ponadto uczcić Andrzeja Bargiela, ski alpinistę i himalaistę, który zjechał na nartach z najwyższych szczytów Karakorum. W tym roku dokonał tego wyczynu na Gasherbrum I i II. Ponadto kilka lat temu zdobył tytuł Śnieżnej Pantery - alpinistyczne wyróżnienie za zdobycie najwyższych szczytów byłych republik radzieckich, co jest dla niego motywacją do aktywnego mówienia o zagrożeniach dla panter śnieżnych w naturze – mówi Weronika Skupin z zoo.
Panter śnieżnych zostało w naturze około 6 tysięcy. To niezwykle trudne do obserwacji zwierzęta. Zwane są Duchami Gór. Są praktycznie nieuchwytne. W naturze prowadzą samotniczy tryb życia. Utrzymują dystans około 2 km od najbliższego osobnika. Nawet ich oczy szare, niebieskie lub zielone, a nie żółte jak u większości dużych kotów, pomagają im się wtopić w otoczenie. W naturze irbisy sprawnie poruszają się pośród górskich grani, a w utrzymaniu równowagi pomaga im ogon - jeden z najdłuższych u dzikich kotów. Doskonale się skradają, poruszają się niemal bezszelestnie dzięki porośniętym futrem łapom, a ofiarę atakują w kilku szybkich susach. Polują głównie na różne gatunki dzikich owiec i koziorożce. To jedne z najbardziej tajemniczych kotów świata, które udaje się sfotografować w naturze głównie dzięki fotopułapkom.
Pantery śnieżne żyją w niezwykle zimnym klimacie. W zoo chętnie wychodzą na wybieg zimą i potrafią na nim spędzić cały dzień, z kolei latem podczas upałów znacznie trudniej je zobaczyć. Spędzają wtedy czas na zapleczu, gdzie jest dużo chłodniej. W ich zoologicznym menu dominuje wołowina, którą bardzo chętnie jedzą.