77 koni wystartuje w 10 gonitwach zaplanowanych na czerwcową niedzielę. Fani wyścigów mogą zacierać ręce, ponieważ będą mogli dopingować jeźdźców rywalizujących we wszystkich rodzajach gonitw: na dystansach płaskich, płotowych oraz z przeszkodami. Bardzo mocna, międzynarodowa obsada gwarantuje wysoki poziom sportowy. Dwie gonitwy – o Nagrodę Konstelacji oraz IFHAR Cup – to najważniejsze wyścigi płaskie w sezonie 2023 na Partynicach. Łączna pula nagród we wszystkich gonitwach wynosi ponad ćwierć miliona złotych (258 tys.), więc jest się o co bić.
Wśród najważniejszych gonitw tego dnia należy również wymienić Memoriał Kasi Litwiniuk, który po raz pierwszy na Partynicach zostanie rozgrany w osobno punktowanym cyklu gonitw tylko dla amazonek – Woman Power Series.
- Ladies Day to głęboka tradycja krajów, w których wyścigi konne są bardzo popularne - mówi Jerzy Sawka, dyrektor Wrocławskiego Toru Wyścigów Konnych Partynice. - Nam udało się ją mocno zakorzenić, choć zaczęliśmy w 2014 roku. Partynice stały się miejscem wyścigowej elegancji. Tu przychodzi więcej pięknie ubranych ludzi, niż do teatrów, opery i filharmonii. A w Ladies Day oglądamy takie damskie kreacje, których przy innych okazjach nie mamy szansy zobaczyć – dodaje.
Z pewnością przyczynia się do tego konkurs, jaki organizatorzy przygotowali specjalnie z myślę o paniach – na najlepszą wyścigową stylizację. Aby wziąć w nim udział, należy pomiędzy godz. 12 a 15 dać się sfotografować w specjalnie wydzielonej strefie. Warunkiem koniecznym jest eleganckie nakrycie głowy – kapelusz lub fascynator. Jeżeli takiego panie nie posiadają, będzie okazja do nabycia go na miejscu, ponieważ w strefie wystawców modowych znajdą się stoiska oferujące eleganckie nakrycia głowy.
Tuż po wyścigach, ok. godz. 19, organizatorzy wspólnie z partnerem dnia – Babie Lato Partynice – zapraszają na koncert Ani Nguen z zespołem. W repertuarze stylizowanym na przełom lat 40. i 50. usłyszymy dźwięki znane z twórczości m.in. Parov Stelar czy Postmodern Jukebox.
4 czerwca to bardzo ważna data w najnowszej historii Polski. Dlatego w niedzielę na Partynicach nie zabraknie nawiązań do rocznicy z 1989 roku. Tradycyjnie na sędziówce przed trybunami pojawi się wielkoformatowy wydruk legendarnej już fotografii pierwszego niekomunistycznego premiera Tadeusza Mazowieckiego z ręką wzniesioną ku górze w charakterystycznym znaku Victorii.
Dyrektor Jerzy Sawka, podczas uroczystego otwarcia dnia, wjedzie na tor konno, trzymając flagę z hasłem „Dzień Wolności”. Podczas powitania publiczności nawiąże do rocznicy. Natomiast konie biorące udział w najważniejszych gonitwach dnia pod siodłem będą miały założone specjalne podkładki również z napisem „Dzień Wolności”.
Będziemy mogli podziwiać nie tylko konie wyścigowe, ale również grupy sportowe z Partynic. Zaplanowano dwa pokazy konne, w pierwszym z nich zobaczymy próby „potęgi skoku” w wykonaniu młodych adeptów szkółki jeździeckiej. W drugim zaprezentuje się najsilniejsza reprezentacja partynickiej grupy woltyżerskiej, będą to medaliści mistrzostw Polski oraz uczestnicy zawodów Pucharu Świata w woltyżerce sportowej.
Dla osób chcących bliżej poznać życie koni, ich zwyczaje, zachowania, sposoby komunikowania, organizatorzy przygotowali trzy sesje zwiedzania stajni z instruktorem – tutaj obowiązują zapisy online przez stronę bilety.torpartynice.pl. Podczas dnia wyścigowego nie może zabraknąć atrakcji dla najmłodszych. Przez cały dzień będzie można skorzystać z przejażdżek na kucykach, placu zabaw „Konikowo” oraz parku linowego. Powstanie również specjalna strefa animacji dla dzieci z bogatym programem działań. Po raz kolejny zostaną też rozegrane zawody w ramach wrocławskiej ligi hobby horse.