Treści dostępne w serwisie zostały stworzone w komercyjnej współpracy z miastami

Rok 2008 – rozkłada się pierwszy w nowej historii Wrocławia jarmark bożonarodzeniowy. To zaledwie 30 domków, w których dominują ręcznie wykonywane świąteczne ozdoby i upominki. Tylko w kilku z nich można napić się czegoś rozgrzewającego lub zjeść tradycyjne potrawy. Dziś wrocławski jarmark to 220 domów, 550 pachnących choinek i opinia jednego z najpiękniejszych w Europie.

Jarmark bożonarodzeniowy we Wrocławiu wypracował sobie status wyjątkowego i bajkowego.

Jarmark ruszył 24 listopada, zapraszając na Rynek, pl. Solny, ul. Świdnicką oraz Oławską. Połowa domków to gastronomia i produkty spożywcze, a połowa to rękodzieło i rzemiosło. To także jedna z największych atrakcji miasta ściągająca w tym okresie do centrum około miliona mieszkańców i turystów.

– Wydarzenie jest pełne świątecznej atmosfery i lokalnego kolorytu, jednoczy nas wszystkich w radosnym duchu Świąt. Dołączcie do nas, odkrywajcie unikalne rękodzieła, smakujcie regionalne przysmaki i bawcie się razem z najbliższymi. To nie tylko czas świątecznych zakupów, ale przede wszystkim okazja do wspólnego przeżywania magii tej wyjątkowej atmosfery – zachęca Jacek Sutryk, prezydent Wrocławia.

Przypomnijmy, że w tym roku jarmark potrwa aż do 7 stycznia, włącznie z nocą sylwestrową i Świętem Trzech Króli. Zamknięty będzie tylko w wigilię, w pierwszy dzień świąt i w Nowy Rok, natomiast w drugi dzień świąt otworzy się o godz. 13.

Jedną z głównych atrakcji jest symboliczne zapalenie choinki na Rynku. Odbędzie się ono w Mikołajki, 6 grudnia o godz. 17 na specjalne zaklęcie, które wymyślą dzieci przy pomocy dorosłych na facebookowym fanpage’u miasta [Wroclove].

Poza polskimi wyrobami można także kosztować i zakupić produkty m.in. z Niemiec, Słowacji, Francji, Turcji, Litwy, Węgier, Ukrainy, Hiszpanii, Holandii, Włoch, Gruzji, Portugalii.

W świątecznej atmosferze Wrocław realizuje wiele ważnych idei, jak ideę zerowaste – jak co roku można napić się rozgrzewającej herbaty bądź słodkiej czekolady w kubkach w kształcie buta św. Mikołaja. Dzięki wpłaceniu zwrotnej kaucji można skosztować dobrych trunków, ale większość z odwiedzających zachowuje kubek na pamiątkę. Na wszystkich kolekcjonerów czeka nowy bucik 2023 r. Organizatorzy liczą na pobicie zeszłorocznego rekordu – w 2022 roku zakupiono ponad 50 tys. kubeczków.

Dopełnieniem jest Domek Miejski, czyli stoisko miasta, gdzie sprzedawane są m.in. pamiątki z Wrocławia, bluzy, czapeczki oraz maskotki-krasnalki. W ramach europejskiego projektu „Boże Narodzenie z Ukrainą” jeden domek dedykowany jest rękodzielnikom ukraińskim.

Źródła: Wrocław