Treści dostępne w serwisie zostały stworzone w komercyjnej współpracy z miastami

Choć liczba studentów we Wrocławiu z roku na rok spada - tak dzieje się w całej Polsce - wciąż średnio co siódmy wrocławianin od października do lipca jest studentem. Pierwsze kroki w mieście bywają trudne. Chcesz mieć łatwiej, przeczytaj.

Jak żyć we Wrocławiu tanio, ale szczęśliwie? Wychodzimy naprzeciw studentom z pomocą.

We wrocławskich szkołach wyższych studiują przedstawiciele 68 krajów. - Studenci napędzają Wrocław. Są naszą perłą w koronie – decydującym argumentem dla Intela o umiejscowieniu tu wartej 4,6 mld dolarów fabryki był fakt, że wykwalifikowanych pracowników znajdzie we Wrocławiu. A tych, których nie znajdzie, ściągnie z innych miast, bo Wrocław to dobre miejsce do życia – mówi Jacek Sutryk, prezydent Wrocławia.

Takie firmy jak Google, Nokia, Volvo, HP, Credit Suisse, IBM, LG, BASF, Dolby czy BNY Mellon, ogłaszając pojawienie się we Wrocławiu, zwracały uwagę właśnie na potencjał absolwentów i wysoki poziom kształcenia.

Wrocław dba, by żacy jeszcze w czasie studiów wiązali się z miastem. Stąd m.in. programy „Nasz Wrocław” i „Nasz Wrocław MAX”. Młodzi ludzie, rozliczając podatki w stolicy Dolnego Śląska, dzięki programowi Nasz Wrocław mogą skorzystać z ulg komunikacyjnych, tańszych wejściówek do instytucji kultury, klubów czy restauracji. Miasto idzie krok dalej i nagradza dodatkowymi profitami tych, którzy na stałe zameldują się we Wrocławiu. Wtedy można skorzystać z programu Nasz Wrocław MAX.

– Rozliczenie PIT-u we Wrocławiu, w miejscu zamieszkania i zameldowania, to forma lokalnego patriotyzmu. Wykorzystujemy te pieniądze na bieżące utrzymanie miasta – wyjaśnia Jacek Sutryk. Studenci, wchodząc do programu Nasz Wrocław i rozliczając tu podatki, mają możliwość np. założenia wirtualnej karty bibliotecznej. Innym profitem – zapewne istotnym dla studenckiej kieszeni – jest 25% zniżki od ceny ulgowej na bilety okresowe w komunikacji miejskiej - dodaje. Uczestnicy programu mają też zagwarantowane dodatkowe nagrody – darmowe dwugodzinne wejście do strefy rekreacji w Aquaparku, bilet do ZOO, Hydropolis czy na mecz Śląska lub futbolistów Panthers. Jeśli studenci podróżują po mieście koleją, mogą skorzystać z biletu Nasz Wrocław Kolej. Płacąc za bilet na pociąg, przejazd po mieście z wykorzystaniem pojazdu MPK kosztuje ich tylko złotówkę. Poza tym karta Nasz Wrocław daje liczne zniżki w muzeach, klubach, ZOO, Aquaparku, centrach kultury. Na ogół to ulgi od 10 do 30%, choć są i tacy partnerzy, którzy oferują nawet 50%. Ale jak ktoś jest sprytny, to po mieście może poruszać się… za darmo.

- W tym roku rower miejski będzie działał także zimą. Pierwsze 20 minut jazdy miejskim rowerem jest darmowe, a stacje są w pobliżu najważniejszych budynków każdej z 30 uczelni. Ruszyła też właśnie rywalizacja miejska „W kółko kręcę”. Ściągasz aplikację, która sprawdza, czy regularnie jeździsz rowerem. Możesz wygrać… zupełnie nowy rower, ale też bilety do kina, na basen. Wrocławskie uczelnie rywalizują ze sobą – wyjaśnia Monika Kozłowska-Święconek z Biura Zrównoważonej Mobilności.

Źródła: Wrocław