Treści dostępne w serwisie zostały stworzone w komercyjnej współpracy z miastami

Koniec z parkowaniem elektrycznej hulajnogi gdzie popadnie. Straż Miejska we Wrocławiu dba o to, aby hulajnogi były zaparkowane zgodnie z przepisami. Jeśli tak nie jest wyjeżdżają na koszt właściciela na lawecie jak samochody.

Hulajnogi wywozone z Rynku

– Hulajnogi bywają porzucone, straszą przechodniów, utrudniają ruch, szpecą okolicę, blokują chodniki, ścieżki rowerowe i miejsca parkingowe. Te jednoślady nie mogą stwarzać utrudnienia dla pieszych ani powodować zagrożenia w ruchu drogowym – mówi Waldemar Forysiak, zastępca komendanta Straży Miejskiej we Wrocławiu.

W tym tygodniu strażnicy wywozili jednoślady m.in. z wrocławskiego Rynku. Na lawetę trafiło ponad 120 pojazdów. Gdzie można parkować hulajnogę?

– Dopuszcza się postój hulajnogi elektrycznej na chodniku w miejscu do tego przeznaczonym, a w razie braku takiego miejsca, jak najbliżej zewnętrznej krawędzi chodnika najbardziej oddalonej od jezdni oraz równolegle do tej krawędzi, przy zachowaniu wymogu, że szerokość chodnika pozostawionego dla pieszych jest taka, że nie utrudni im ruchu i jest nie mniejsza niż 1,5 m – tłumaczy Waldemar Forysiak. Przy okazji mundurowi sprawdzą czy prowadzący hulajnogę poruszają się po miejscach do tego wyznaczonych. – Kierujący hulajnogą elektryczną jest obowiązany korzystać z drogi dla rowerów lub pasa ruchu dla rowerów, jeżeli są one wyznaczone dla kierunku, w którym się jedzie lub zamierza skręcić – tłumaczy Waldemar Forysiak. – Kierujący korzystając z drogi dla rowerów i pieszych, jest obowiązany zachować szczególną ostrożność i ustępować pierwszeństwa pieszemu. Maksymalna prędkość nie może przekraczać 20 km/h. Kierujący jest obowiązany korzystać z jezdni, po której ruch pojazdów jest dozwolony z prędkością nie większą niż 30 km/h, w przypadku gdy brakuje wydzielonej drogi dla rowerów oraz pasa ruchu dla rowerów.

Źródła: Straż Miejska