- Właśnie obchodzimy Święto Wrocławia, a już za dwa miesiące rozpoczniemy rok 45-lecia Solidarności. Trudno znaleźć lepszy moment na uhonorowanie postaci, która w najbardziej wymowny sposób łączy zasługi dla naszego miasta z działalnością społeczną i troską o ludzi pracy. Jak pisał Norman Davies: “Aby człowiek wiedział, dokąd idzie, musi wiedzieć, skąd przychodzi. Naród bez historii błądzi, jak człowiek bez pamięci” - podkreślał podczas uroczystości Jacek Sutryk, prezydent Wrocławia. - Pani Doktor nie uciekała przed odpowiedzialnością, gdy musiała walczyć z systemem, ale także wtedy, gdy trzeba było wziąć współodpowiedzialność za funkcjonowanie państwa na własne barki – dodawał.
- Była to bardzo miła, wzruszająca uroczystość, zorganizowana z wielką elegancją, w godny sposób, a zarazem w serdecznej, przyjacielskiej atmosferze. Miło było też spotkać tyle fantastycznych osób, których osiągnięcia i dorobek zostały dostrzeżone. Osób realizujących się w różnych dziedzinach życia. Było to dla mnie bardzo poruszające. Zobaczyłam Wrocław pierwszy raz od jakiegoś czasu i zmiany w mieście są uderzające. Rozwija się bardzo dynamicznie - zauważyła Barbara Labuda, Civitate Wratislaviensi Donatus.
Wręczono też Nagrody Wrocławia, które trafiły do kompozytorki Agaty Zubel-Moc, Fundacji Wrocławskie Hospicjum dla Dzieci, komendanta Harcerskiego Klubu Łączności „RadioAktywni”, Arkadiusza Zająca, Stowarzyszenia Niezłomni oraz działaczki społecznej Leokadii Wieczorek. Z kolei Nagrody Prezydenta Wrocławia odebrali: dr hab. n. med. Romuald Cichoń, dziennikarka Joanna Mielewczyk, spółka biofarmaceutyczna Biotts, podróżnik Mateusz Waligóra i nauczycielka Dorota Wilczek.