Treści dostępne w serwisie zostały stworzone w komercyjnej współpracy z miastami

Już 9 września na Tarczyński Arenie Ukraina zmierzy się z Anglią w ramach eliminacji do UEFA EURO 2024. To kolejne wielkie wydarzenie, które trafia na wrocławski obiekt.

9 września, w sobotę, Ukraina podejmie Anglię we Wrocławiu!

Przypomnijmy. W czerwcu Komitet Wykonawczy UEFA, podczas spotkania w szwajcarskim Nyonie, zdecydował, że finał Ligi Konferencji Europy 2024/2025 zostanie rozegrany przy al. Śląskiej. To trzeci poziom klubowych rozgrywek kontynentalnych, po Lidze Mistrzów i Lidze Europy. Do tej pory odbyły się dwa sezony ligi. Triumfowały w nich włoska AS Roma i angielski West Ham United. Zatem Wrocław będzie czwartym miastem goszczącym dwa najlepsze zespoły Ligi Konferencji Europy - po Tiranie, Pradze i Atenach.

Zwycięzca rywalizacji otrzymuje automatyczną kwalifikację do fazy grupowej Ligi Europy w kolejnym sezonie. W kwalifikacjach do obecnych rozgrywek uczestniczą m.in. Pogoń Szczecin, Lech Poznań i Legia Warszawa.

Lipiec przyniósł nam z kolei hitową informację ze świata boksu. Otóż 26 sierpnia na Tarczyński Arenie zmierzą się Ołeksandr Usyk i Daniel Dubois, a stawka jest wagi ciężkiej – pasy WBO, IBF, WBA oraz IBO królewskiej kategorii wagowej. To drugi taki pojedynek na miejskim stadionie, bo przecież we wrześniu 2011 roku bili się tu Witalij Kliczko i Tomasz Adamek. Wtedy, w ramach przystawki, pokazał się m.in. Mateusz Masternak, teraz na karcie walk nie zabraknie takich gorących nazwisk jak Fiodor Czerkaszyn czy wrocławianin Rafał Wołczecki.

Dziś już wiemy, że wrzesień na Tarczyński Arenie również będzie ekskluzywny. Mianowicie 9 września rozegrany zostanie mecz piątej rundy eliminacji EURO 2024 pomiędzy Ukrainą a Anglią (grupa C). Spotkanie rozpocznie się o godz. 19 czasu kijowskiego, czyli o 18. polskiego.

Na dziś liderem grupy są Brytyjczycy, mający na koncie komplet czterech zwycięstw. Pokonali na wyjeździe Włochów (2:1) i Maltańczyków (4:0) oraz u siebie Ukrainę (2:0) i Macedonię Północną (7:0). W każdym z tych spotkań na listę strzelców wpisywał się Harry Kane. 30-letni gwiazdor Tottenhamu uzbierał w eliminacjach pięć goli, z czego trzy po rzutach karnych.

Ukraińcy rozegrali do tej pory trzy spotkania. Poza porażką w Londynie zwyciężyli w Skopje Macedończyków (3:2) i w słowackiej Trnavie Maltę – skromnie, 1:0, po golu z jedenastki. Dzięki temu zajmują drugie miejsce w

grupie, choć Włosi rozegrali, póki co, tylko dwa mecze. Do porażki z Anglikami dorzucili wyjazdową wygraną z Maltą (2:0).

Trzynaście gier Biało-Czerwonych

Na murawę przy al. Śląskiej już trzynaście razy wybiegała nasza narodowa drużyna. Po raz pierwszy 11 listopada 2011 roku, kiedy uległa towarzysko Włochom 0:2 (bramki: Mario Balotelli i Giampaolo Pazzini). Po raz ostatni 1 czerwca zeszłego roku, gdy w ramach ligi Narodów rozprawiła się z Walią 2:1 (Jakub Kamiński, Karol Świderski – Jonathan Williams).

Źródła: Wrocław