Treści dostępne w serwisie zostały stworzone w komercyjnej współpracy z miastami

Elitarny cykl Speedway Grand Prix, po rocznej przerwie związanej z organizacją żużlowego mundialu, wraca do Wrocławia (31 sierpnia). Stadion Olimpijski będzie gościł rywalizację o tytuł indywidualnego mistrza świata przez co najmniej kolejne trzy sezony (2024-26).

Stadion Olimpijski, najbardziej kultowy żużlowy obiekt w Polsce. 31 sierpnia znów będzie polem bitwy o tytuł IMŚ.

– Trudno mi sobie wyobrazić, że Wrocławia i magicznego Stadionu Olimpijskiego miałoby zabraknąć w kalendarzu Indywidualnych Mistrzostw Świata na żużlu. Myślę, że to nie tylko moje zdanie, bo przecież od lat w tym miejscu tworzymy historię naszej ukochanej dyscypliny. Cieszę się tym bardziej, że już teraz możemy zaprosić na to wydarzenie w trzech kolejnych sezonach – mówi Andrzej Rusko, prezes WTS.

Wrocławskie rundy Grand Prix w ostatnich latach kibice zapamiętali przede wszystkim ze spektakularnych akcji na torze i doskonałej atmosfery na trybunach. Nic dziwnego zatem, że cykl powraca na Olimpijski.

– Grand Prix to impreza, którą organizujemy dzięki wsparciu miasta Wrocławia i razem z miastem. Te niezwykłe zawody wpisały się na stałe w kalendarz najważniejszych i tak wyczekiwanych przez mieszkańców imprez. Są sportową wizytówką Wrocławia i Dolnego Śląska – dodaje Andrzej Rusko.

Kibicem speedwaya od lat jest też prezydent Jacek Sutryk. – Wrocław widział wszystkie najbardziej prestiżowe rozgrywki żużlowe świata, a na Stadionie Olimpijskim rodził się nie tylko Drużynowy Puchar Świata, ale też cykl Grand Prix – w maju 1995 roku. Mamy wyśmienity tor do ścigania, przepiękny, klimatyczny obiekt, tysiące wiernych kibiców i piękne miasto do podejmowania gości. W takim miejscu nie mogło zabraknąć jednego z przystanków Indywidualnych Mistrzostw Świata. Wrocław nieprzerwanie żyje sportem, o czym zresztą świadczą tytuły drużynowych mistrzostw Polski dla naszych żużlowców (2021) i koszykarzy (2022) oraz trwająca walka o taki tytuł przez piłkarzy Śląska. Do zobaczenia na Olimpijskim! – zaznacza gospodarz miasta.

Grand Prix 2024 będzie się składać z jedenastu rund. Tytułu broni Bartosz Zmarzlik. Czy we Wrocławiu zobaczymy z dziką kartą Macieja Janowskiego?

GP 2024

27.04 - GP Chorwacji w Gorican

11.05 - GP Polski w Warszawie

18.05 - GP Niemiec w Landshut

1.06 - GP Czech w Pradze

15.06 - GP Szwecji w Malilli

29.06 - GP Polski w Gorzowie

17.08 - GP Wielkiej Brytanii w Cardiff

31.08 - GP Polski we Wrocławiu

7.09 - GP Łotwy w Rydze

14.09 - GP Danii w Vojens

28.09 - GP Polski w Toruniu

Źródła: Wrocław