– Przypominają, dlaczego na miejskich terenach zieleni zostawiamy całe kłody ściętych, powalonych drzew. Nierzadko są to także drobniejsze konary, a nawet gałęzie. Proszę zapoznajcie się. Kilka faktów i garść ciekawostek związanych z gatunkami owadów i ptaków, które na różny sposób korzystają z tego specyficznego siedliska – mówi Jacek Sutryk, prezydent Wrocławia.
Park Wschodni położony w rozlewiskach Oławy jest niezwykle naturalistyczny i piękny. Warto go odwiedzić w letnie dni i przeczytać cenne informacje o drugim życiu drzewa.
– Można się domyślać co z takiego próchnowiska ma dzięcioł. Ale ptaki drapieżne? Dla ciekawych kto się tutaj lęgnie, a kto ma stołówkę jak znalazł. Drugie życie drzewa obfituje większą bioróżnorodnością, niż gdy rosło! – opowiada prezydent Wrocławia. – To co drzewo nagromadziło przez lata swojej wegetacji oddaje stopniowo z powrotem do natury. Martwe drewno jest stopniowo przetwarzane przez różne grupy organizmów jak np. owady, jest też miejscem schronienia dla zimujących jaszczurek, żab, a nierzadko również jeży.
A w parku Wschodnim bioróżnorodności nie brakuje. Można spotkać tu ropuchy szare, kumaki nizinne, zaskrońce, pustułki, myszołowy, baki, zimorodki. Trzeba też uważać, bo w tej dzikiej i pięknej przestrzeni można spotkać nawet wylegującą się na słońcu żmiję zygzakowatą.