– Mamy prezent pod choinkę dla wrocławian! Mówiliśmy, że w grudniu zapewnimy przejezdność AWW i tak się właśnie dzieje. Oczywiście nie oznacza to, że zakończyła się budowa tej wielkiej trasy - prace potrwają do maja, ale nie czekając na koniec budowy udostępniamy trasę kierowcom, którzy od soboty będą korzystać z blisko 3,5 kilometrowej nowej drogi, która ułatwi wyjazd i wjazd na Wielką Wyspę. Koszt budowy alei Wielkiej Wyspy to obecnie ponad 260 mln zł. Jest ona finansowana z budżetu miasta – mówi prezydent Wrocławia Jacek Sutryk.
Aleja zmienia komunikacyjnie tę część Wrocławia. Podróż na Tarnogaj, okolice ul. Krakowskiej czy Gaj skróci się znacznie. Nie trzeba bowiem jechać już przez pl. Grunwaldzki czy pl. Społeczny. Trasa ułatwi także dojazd do zoo, Hali Stulecia czy Stadionu Olimpijskiego.
Aleja Wielkiej Wyspy to 3,5 km drogi dla samochodów z wygodnymi chodnikami i trasami rowerowymi po obu stronach z nowymi mostami przekraczających rzeki Oławę i Odrę oraz wiadukty na przecięciu budowanej drogi z ul. Wilczą oraz ul. Wittiga.
– W ramach inwestycji rozbudowaliśmy węzły drogowe na skrzyżowaniu ul. Krakowskiej i al. Armii Krajowej, wybudowaliśmy skrzyżowania z ul. Olszewskiego/ Wróblewskiego, ul. Dembowskiego i największe z ul. Mickiewicza oraz al. Paderewskiego – wylicza Piotr Paś, prezes Wrocławskich Inwestycji nadzorujących prace.
Jeden z najdłuższych mostów we Wrocławiu
Aleja to m.in. dwa mosty. Most Olimpijski i most Na Wilczym Kącie w sumie mają 1050 m długości.
– Nowy wrocławski most Olimpijski nad Odrą to 700 metrowa przeprawa łącząca okolice ul. Międzyrzeckiej z Dąbiem i Biskupinem. Szerokość w przęśle to prawie 24 metry. To jeden z najdłuższych mostów w Wrocławia. To bardzo ważna konstrukcja. W tym rejonie ostatnią przeprawą nad Starą Odrą dla ruchu kołowego od strony centrum był do tej chwili ponad 110-letni most Grunwaldzki. Potem mamy tylko kładkę Zwierzyniecką wybudowaną w latach 70. XX wieku, z której korzystają piesi i rowerzyści, a następny most jest dopiero w podwrocławskich Łanach w ciągu Wschodniej Obwodnicy Wrocławia – komentuje prezydent Jacek Sutryk.
Całkowita powierzchnia mostu to 13 845 metrów kwadratowych. Do budowy tej przeprawy zastosowano 14 podpór, a grunt pod nimi wzmacnia blisko 800 pali przemieszczeniowych głębokich od 6 do 9 m. Użyto do tej konstrukcji 2100 ton stali i 15,5 tysiąca metrów sześciennych betonu!
Co ciekawe most w środku jest pusty. W ten sposób jego konstrukcja jest mimo wszystko lżejsza, ale i tak spełnia najwyższe parametry wytrzymałościowe. W razie potrzeby mogą po nim przejechać nawet czołgi! Na moście na co dzień nie będzie jednak takich obciążeń. Nie będą tu bowiem mogły jeździć samochody ciężarowe.
Piękny zielony most
Z kolei most Na Wilczym Kącie to 350 metrowa przeprawa łącząca dwa brzegi nad rzeką Oławą. Nazwa związana jest z historyczną nazwą tego obszaru Wrocławia (między ul. Krakowską a rzeką Oławą). To klasyczna konstrukcja łukowa o ładnym zielonym kolorze. Forma jego nawiązuje do usytuowanej obok kładki Siedleckiej, jak i mostu Zwierzynieckiego, który prowadzi w innym rejonie miasta w kierunku Wielkiej Wyspy.
– Oba mosty mają gotowe jezdnie, obustronne drogi rowerowe, chodniki. Wybudowane zostały na nich wykusze widokowe, z których można podziwiać dwie wrocławskie rzeki – mówi Piotr Paś, prezes WI.
Wiadukty, rowery, piesi
Aleja to także dwa wiadukty. Większy powstał nad ulicą Wilczą. Ma ponad 70 metrów długości. Na nim oprócz jezdni zostały wybudowane także drogi rowerowe i chodniki. Mniejszy obiekt został wybudowany na wysokości sięgacza ul. Wittiga. To blisko 28 metrowa konstrukcja, która pozwoli kierowcom i rowerzystom przejechać, a pieszym przejść nad przejściem pod AWW (dzięki niemu z niewielkiego tunelu będą mogli skorzystać piesi i rowerzyści bezkolizyjnie przemieszczać się pod trasą). Ważnym elementem infrastruktury pieszo-rowerowej jest rampa po zachodniej stronie AWW w pobliżu mostu Olimpijskiego. Ponad 115 metrowy obiekt pozwoli na wjazd i zjazd rowerem z alei w kierunku wałów nadodrzańskich.
Przy trasie jest już wybudowanych kilka kilometrów dróg dla rowerów. Kolejne będą powstawać w najbliższych miesiącach. W sumie powstanie tu 9,5 km dróg dla rowerów! Będą dwukierunkowe. Piesi z kolei skorzystają z 12,5 km chodników. Prace brukarskie wykonawca będzie kontynuował także w najbliższych miesiącach i podobnie jak w przypadku dróg dla rowerów ma sukcesywnie oddawać je do użytku.
Aleja pełna lip
Wykonawca posadził już ponad 250 drzew na alei (m.in. klony jawory, klony, lipy drobnolistne). W najbliższych miesiącach pojawi się tu blisko 750 kolejnych drzew ze znanych szkółek z Polski i Niemiec. Nad zielenią na tej inwestycji czuwa profesor Uniwersytetu Przyrodniczego Monika Ziemiańska. Jej oczkiem w głowie jest aleja lipowa, która powstanie na Wielkiej Wyspie.
– Lipy są starannie wybrane. Aleję stworzą trzy gatunki tych drzew: lipa szerokolistna, drobnolistna i srebrzysta. Cieszę się, bo ta aleja, jak drzewa podrosną, będzie wyjątkowa – mówi profesor Monika Ziemiańska.
Łącznie na AWW pojawi się 50 tysięcy roślin. Pierwsze w ziemię poszły krzewy, takie jak dereń rozłogowy, śnieguliczka biała, tawuła japońska i szara, grab pospolity i róża okrywowa. Oprócz krzewów wyrosną także pnącza, które otulą ekrany przyrodnicze. Zgodnie z decyzją środowiskową ekrany przyrodnicze zostały zamontowane na mostach i między nimi. Są przezierne albo zielone. Mają chronić nietoperze. W ramach inwestycji zamontowane zostaną domki dla nietoperzy w m.in. przylegającym do inwestycji lesie Rakowieckim.
– Zgodnie z wytycznymi decyzji środowiskowej zadbaliśmy także o ropuchy. Dwa gatunki tych płazów ropucha zielona i szara rozmnażają się bowiem w niewielkim stawie przy ul. Kazimierskiej, a trafiają tam m.in. z terenów ogrodów działkowych przy ul. Kosiby usytuowanej równolegle do AWW. Aby mogły wygodnie migrować wybudowane zostały dla nich trzy specjalne tunele pod jezdnią, drogą dla rowerów i chodnikiem – mówi Piotr Bujnowski, kierownik projektu.
Prace dalej trwają
Trzeba pamiętać, że możliwość przejechania przez aleję nie oznacza zakończenie wszystkich prac zaplanowanych podczas projektowania. – Wykonawca będzie przez najbliższe miesiące kończył tę inwestycję uzupełniając infrastrukturę i systematycznie oddając ją do użytku – wyjaśnia Piotr Bujnowski. – Będą trwały prace przy drogach rowerowych i chodnikach, nasadzenia zieleni czy np. przebudowa skrzyżowania al. Armii Krajowej z ul. Bogedeina u południowego krańca AWW. To skrzyżowanie będzie bezpieczniejsze dla pieszych i rowerzystów, z pomocą dewelopera przebudujemy też drogę dla rowerów na wjeździe na estakadę.
Co jeszcze nas czeka na budowie?
Niemal na całej Alei Wielkiej Wyspy jest już docelowa nawierzchnia na drodze dla aut. Niemal, bowiem na skrzyżowaniu AWW z Mickiewicza i Paderewskiego, nie ma jeszcze ostatniej warstwy asfaltu tzw. ścieralnej. Ułożona zostanie, gdy temperatury będą wyższe, a wilgotność niższa. To jednak nie powinno przeszkadzać kierowcom.
Część chodników, ścieżek rowerowych i prac brukarskich pozostaje jeszcze do wykonania. Układanie masy bitumicznej na drogach rowerowych, musi poczekać na lepszą pogodę, prawdopodobnie do wczesnej wiosny. Na drogach dla rowerów warstwa bitumiczna ma kilka cm i nie może być układana na wilgotnym podłożu przy niskiej temperaturze.
Niemal przez cały czas prowadzone są nasadzenia zieleni. Jeszcze potrwają, bowiem cel jest ambitny: tysiąc nowych drzew na terenie objętym pracami.
Mimo że do zakończenia wszystkich prac zostało jeszcze kilka miesięcy, to cała trasa jest oświetlona. Działa sygnalizacja świetlna. Nowością jest ta na skrzyżowaniu Mickiewicza, Paderewskiego i AWW. Do wiosny będą trwały prace przy przebudowie fragmentu ul. Międzyrzeckiej. Na wysokości mostu Olimpijskiego powstaną m.in. nowe przystanki dla autobusów, bezpieczne przejście dla pieszych, wykonawca przebudowuje tu jezdnię. Wcześniej wykonał prace przy przebudowie magistrali wodociągowej zasilającej w wodę dużą część Wrocławia.