Treści dostępne w serwisie zostały stworzone w komercyjnej współpracy z miastami

Jest rudy, jest Irlandczykiem, waży ponad 5 kg i ma na imię Bernie. Mowa o samcu pandy małej, który przyjechał do Wrocławia.

Nowy samiec pandy rudej zamieszkał w zoo

Bernie ma 11 miesięcy (9 czerwca będzie obchodził pierwsze urodziny). Przyszedł na świat w Fota Wildlife Park niedaleko Corku. Przyleciał do nas z Irlandii. Można z pewnością powiedzieć o Berniem, że to bardzo odważna i ciekawa świata pandka. – Obejrzał dokładnie cały wybieg i poznał też samicę Lian, która na razie jeszcze traktuje go z dystansem. Lian początkowo w ogóle się nie zorientowała, że ma współlokatora! Dostrzegła go dopiero po kilkudziesięciu minutach, gdy Bernie wspiął się na drzewo blisko niej. Obserwowała go od tej pory bardzo uważnie. Kiedy Bernie próbował do niej podejść, uciekła. Po chwili sama spróbowała skrócić dystans, ale podeszła do nowego kolegi jedynie troszkę. Widać, że to Bernie jest tą odważniejszą i bardziej towarzyską pandką. Bernie i Lian zgodnie podzieliły się wybiegiem i obecnie śpią w dość bliskiej odległości od siebie: Lian w swoim stałym miejscu, a Bernie zaledwie kawałek dalej – relacjonuje Weronika Skupin z zoo.

Pandki rude można oglądać na wybiegu przy skrzyżowaniu głównych tras w zoo, w pobliżu Rancza i Odrarium. Jak je rozróżnić? Bernie ma wyraźne brązowo-rude paski pod oczami i intensywnie rude futerko. Jest duży jak na 11-miesięczną pandę. Na twarzy Lian dominuje biała sierść i jest ona odrobinę bledsza.

Dlaczego przyleciała do nas pandka akurat z Irlandii? O tym zadecydował koordynator gatunku. Każdy cenny z punktu widzenia hodowlanego gatunek ma swojego opiekuna, specjalistę zazwyczaj powiązanego z którymś z ogrodów zoologicznych. To on decyduje gdzie pojedzie dany osobnik, tak aby skojarzyć optymalną parę, która ma szansę doczekać się zdrowego potomstwa.

Źródła: ZOO Wrocław