Treści dostępne w serwisie zostały stworzone w komercyjnej współpracy z miastami

Pomoc w nagłych wypadkach, ratowanie potencjalnych samobójców, interwencje w przypadku awantur domowych – z tego rodzaju sprawami i wieloma innymi warszawiacy dzwonią na numer 112. Milion połączeń odebrali w ub.r. operatorzy z Centrum Powiadamiania Ratunkowego w Warszawie. Wyróżniono najlepszych z nich.

Warszawskie Centrum Powiadamiania Ratunkowego działa już od 10 lat. Zatrudnia 66 operatorów. Obsługuje zgłoszenia kierowane na numer 112, a także na numery alarmowe służb: 997 i 998

Warszawskie Centrum Powiadamiania Ratunkowego działa już od 10 lat. Zatrudnia 66 operatorów. Obsługuje zgłoszenia kierowane na numer 112, a także na numery alarmowe służb: 997 i 998. Połączenia są bezpłatne.

Prezydent stolicy wraz z wojewodą mazowieckim Mariuszem Frankowskim wręczyli wyróżnienia operatorom numeru alarmowego. Uhonorowano Monikę Szczuchniak, Mironę Selatnię, Jarosława Stefaniaka, Marzenę Kamińską, Łukasza Kulbickiego, Andrzeja Szymaniaka, Katarzynę Kaźmierczak, Michała Żochowskiego, Helenę Jachimowicz, Krzysztofa Kurpa i Dominika Jerkę.

– Bezpieczeństwo jest dla nas wszystkich najważniejsze. Chcemy bardzo podziękować operatorom za ich ciężką, ratującą życie pracę – mówi prezydent Rafał Trzaskowski, prezydent m.st. Warszawy.

Z okazji święta Europejskiego Numeru Alarmowego 112 zorganizowano konkurs „112 – ten numer ratuje życie” dla uczniów szkół podstawowych. Choć odbywał się po raz czwarty, pierwszy raz był to konkurs literacki. Zgłosiły się do niego 34 szkoły podstawowe, przesyłając 88 prac. Nagrodzono dziesięcioro dzieci w dwóch kategoriach wiekowych: uczniowie klas IV-VI i klas VII-VIII. Laureatami pierwszych miejsc zostali Karolina Korycka z VI klasy Szkoły Podstawowej nr 350 im. Armii Krajowej oraz Kinga Kramek z VIII klasy Szkoły Podstawowej nr 218 im. Michała Kajki.

Uwaga na oszustów!

Mieszkanka Warszawy otrzymała telefon od oszusta, który podszywał się pod policjanta i poprosił o wyrzucenie przez balkon pieniędzy. Kobieta zgodnie z poleceniem zapakowała banknoty w reklamówkę i wyrzuciła przez okno. Reklamówka zawisła na drzewie. Po półgodzinie warszawianka zadzwoniła na numer alarmowy 112. Policja, która przybyła na miejsce, wezwała straż pożarną, aby z ich pomocą zdjąć oszczędności z drzewa i przekazać właścicielce.

Na ratunek mężczyźnie

Wieczorem na numer 112 zadzwonił mężczyzna, który podczas rozmowy przekazał jedynie, że chce odebrać sobie życie, a następnie się rozłączył. Operator analizując i odsłuchując rozmowę, wpadł na pomysł, że mężczyzna może znajdować się na jednym z mostów w Warszawie, ponieważ słyszał duże natężenie ruchu. Zgłoszenie zostało przekazane wszystkim służbom. Zgodnie z przypuszczeniami operatora mężczyzna został odnaleziony na moście. Stał za barierką.

Pomoc w kłótni

Dziesięcioletni chłopiec zgłosił awanturę domową. Nietrzeźwy ojciec pobił się z dziadkiem. Ojciec dziecka wpadł w szał i groził, że wszystkich pozabija. Pobity dziadek z zakrwawioną głową leżał na podłodze, nie ruszał się, ale oddychał. Matka dziecka leżała na łóżku, prawdopodobnie pijana, nie reagowała. Operator uspokoił chłopca. Aby zapewnić mu bezpieczeństwo, poprosił, żeby opuścił mieszkanie i poczekał na korytarzu. Rozmawiał z nim aż do przyjazdu służb ratowniczych.

Źródła: Strefa Miast