Przebudowa ulic Rudnickiego, Perzyńskiego i Podczaszyńskiego zakończyła się w ubiegłym roku. Zarząd Dróg Miejskich odnowił jezdnie, chodniki, drogi dla rowerów. Jednocześnie wykonano pierwszy etap zazieleniania i w bielańskim parku linearnym pojawiło się 61 nowych drzew, setki krzewów i bylin. W tym roku prace dokończono.
Już po przebudowie ulic rośliny zaczęły odgrywać znaczną rolę w nowo oddanym ciągu. Teraz dosadzono tam ok. 2 tys. mkw. krzewów, są wśród nich m.in. derenie, śnieguliczki, berberysy i róże. Powstała wstęga miododajnych bylin o powierzchni 700 mkw. Całość dopełnia 700 mkw. niskich i wysokich traw.
– Na tym nie koniec zielonych prac. Pozostało nam do posadzenia 157 drzew i 45 krzewów soliterowych – mówi Łukasz Puchalski, dyrektor Zarządu Dróg Miejskich.
Nowe nasadzenia pełnią funkcję dekoracyjną, ale nie tylko. Krzewy są schronieniem i bazą pokarmową dla ptaków. Miododajne byliny to raj dla owadów. Z myślą o nich zamontowano na nowym zieleńcu specjalne domki.
Do tej pory w ciągu ulic Rudnickiego, Perzyńskiego i Podczaszyńskiego przybyło prawie 3,5 tys. mkw. nowej roślinności. Tak liczne nasadzenia zwiększą potencjał chłonny na terenie parku i dzięki zwiększonej transpiracji (parowanie wody z naziemnych części roślin) poprawią tamtejszy mikroklimat.
Dosadzenie takiej ilości zieleni było możliwe dzięki przebudowie całego ciągu ulic na Bielanach. Przy projektowaniu układu drzew w nowym parku wykonawca musiał wziąć pod uwagę podziemną sieć gazową. Nie zakłóciło to już jednak nasadzeń krzewów, bylin i traw.
Parki linearne to ciekawy sposób na aranżację dużej zielonej przestrzeni w uporządkowaną i spójną całość. Ukończony właśnie park nie jest ostatnim tego typu w stolicy. Zarząd Zieleni m.st. Warszawy pracuje nad dwoma kolejnymi: przy ul. Suwak i nad tunelem Południowej Obwodnicy Warszawy.