Treści dostępne w serwisie zostały stworzone w komercyjnej współpracy z miastami

Wreszcie będziemy mogli płacić zbliżeniowo za przejazdy komunikacją miejską. Do tej pory, by móc jechać tramwajem lub autobusem, trzeba było być wyposażonym w kartę PEKA lub papierowy bilet. Teraz wystarczy karta płatnicza albo smartfon.

Pierwsze terminale trafiły już do niektórych podmiejskich autobusów.

Wprowadzenie karty PEKA służącej do płatności za przejazdy komunikacją miejską było przed laty nie lada rewolucją. Nieufni początkowo poznaniacy z czasem ją polubili. Karta jest łatwa w obsłudze, lecz raczej dla osób regularnie korzystających z komunikacji. Turyści i mieszkańcy, którzy pojazdami MPK jeżdżą sporadycznie, musieli szukać biletomatów. Ale koniec z tym. Teraz pojedynczy bilet będzie można kupić bezgotówkowo bezpośrednio w tramwaju lub autobusie.

Jak kupić bilet w Poznaniu? Nowe terminale idealne dla turystów

– Wychodzimy naprzeciw oczekiwaniom pasażerów, zwłaszcza że płatności zbliżeniowe są coraz powszechniejsze – mówi Mariusz Wiśniewski, zastępca prezydenta Poznania. – W poznańskich tramwajach, autobusach i pojazdach obsługujących linie podmiejskie nie trzeba będzie korzystać z papierowych biletów. To z pewnością udogodnienie dla tych, którzy nie mają karty PEKA i tylko okazjonalnie korzystają z komunikacji. Takie rozwiązanie jest też idealne dla turystów, którzy chcąc poruszać się po Poznaniu, np. w drodze z lotniska lub na dworzec, nie będą musieli tracić czasu. Wystarczy, że wsiądą i zapłacą kartą. Prosto, szybko, ekologicznie – wyjaśnia wiceprezydent.

Pierwsze terminale trafiły już do niektórych podmiejskich autobusów. Będą instalowane kolejno w pojazdach lubońskiego Translubu, a potem u pozostałych operatorów. Najwięcej pracy będzie w samym Poznaniu. Tu trzeba zainstalować terminale w 760 pojazdach. Potrwa to przynajmniej kilka tygodni, warto więc uzbroić się w cierpliwość i na razie mieć jeszcze papierowy bilet.

Zakup biletu w terminalu jest prosty. Wystarczy wybrać na dotykowym wyświetlaczu bilet zgodny z obowiązującą nas taryfą i dokonać płatności zbliżeniowej. Uwaga! Kupujący nie dostanie żadnego wydruku potwierdzającego zakup. Co ma okazać w razie kontroli biletów? Kontrolerzy są wyposażeni w specjalny czytnik, do którego wystarczy zbliżyć kartę płatniczą lub smartfon, by sprawdzić, czy płatność za przejazd została uiszczona. Nie marnuje się więc papieru, bo wszystko dzieje się elektronicznie.

– Nowość jest istotna nie tylko dla pasażerów, ale także dla przewoźników – wskazuje Andrzej Jezierski, prezes zarządu Przedsiębiorstwa Usług Komunalnych Komorniki. – Możliwość zakupu biletu w terminalu oznacza, że na liniach podmiejskich nie wrócimy już do sprzedaży biletów jednorazowych przez kierowców. Będą się oni mogli skoncentrować wyłącznie na jeździe. Unikniemy też dłuższych postojów, co z pewnością poprawi płynność funkcjonowania komunikacji. MJ

Poznań. Jakie bilety kupimy zbliżeniowo?

W nowych terminalach pasażerowie kupią jednorazowe bilety: 15-minutowe (normalny 4 zł), 45-minutowe (6 zł), 90-minutowe (8 zł), 24-godzinne (normalny na strefę A 15 zł, na strefę A+B+C+D 20 zł). Zapłacimy kartą z możliwością dokonywania płatności zbliżeniowych albo smartfonem obsługującym HCE lub NFC.

Źródła: Strefa Miast
Tags:
  • bilety
  • autobusy