– Po decyzji Uniwersytetu Przyrodniczego o zamknięciu punktu leczenia i rehabilitacji zwierząt dzikich martwiliśmy się, że potrzebujące czworonogi i ptaki z Poznania zostaną pozostawione bez dostępu do gwarantowanej im pomocy. Potencjał lokalnie działających organizacji pozarządowych i prowadzonych przez nich ośrodków okazał się jednak na tyle duży, że problem udało się szybko rozwiązać – mówi Bartosz Guss, zastępca prezydenta Poznania.
Siedziba fundacji, która zwyciężyła w konkursie, mieści się w Kościanie, ale pierwsza pomoc będzie zapewniona zwierzętom także w Poznaniu. Dziki SOR powstanie przy ul. Św. Trójcy 22. W ramach umowy z miastem pierwszą pomoc otrzymają tam ranne i chore ptaki, jeże, wiewiórki i zające, ale także inne drobne ssaki, np. ryjówki, kuny, łasice, bobry, wydry, borsuki, gronostaje, a nawet rodzime gatunki płazów i gadów.
– Specjalizujemy się w udzielaniu pomocy, leczeniu i rehabilitacji dzikich zwierząt. Dotąd pomogliśmy ponad tysiącu ptaków i ssaków z całej Wielkopolski – mówi Paulina Cudna, prezes fundacji.
Ośrodek od lat ściśle współpracuje z Polskim Stowarzyszeniem Ochrony Jeży Nasze Jeże. To właśnie w jego siedzibie przy ul. Św. Trójcy 22 powstanie Dziki SOR. Zwierzęta otrzymają tam niezbędną pierwszą pomoc i dopiero potem będą przewożone do ośrodka leczenia i rehabilitacji w Spytkówkach pod Kościanem położonego na terenie parku krajobrazowego. Tam przy ul. Polnej 3 na małych pacjentów czekają woliery wewnętrzne i zewnętrzne. Po zakończonym leczeniu zwierzęta wrócą do środowiska naturalnego.