Treści dostępne w serwisie zostały stworzone w komercyjnej współpracy z miastami

Metoda na wnuczka? Każdy słyszał o fali wyłudzeń pieniędzy od osób starszych przez przestępców podszywających się pod znajomych wnuczka. Działający na terenie Poznania złodzieje są przebiegli, a ich ofiarami padają coraz częściej również osoby młode.

Nie trzeba być wcale specjalnie łatwowiernym, by paść ofiarą wyłudzenia. Oszuści działający na terenie Poznania posługują się coraz doskonalszymi metodami przestępczymi.

Nie trzeba być wcale specjalnie łatwowiernym, by paść ofiarą wyłudzenia. Oszuści działający na terenie Poznania posługują się coraz doskonalszymi metodami przestępczymi. Policja apeluje do Wielkopolan o szczególną ostrożność.

– Niedawno do 38-letniej mieszkanki Poznania zadzwonił mężczyzna, który podał się za policjanta. Poinformował rozmówczynię, że do sieci wyciekły jej dane dotyczące tożsamości i nieznana osoba próbuje wyłudzić od niej pieniądze. W cały proceder mieli być zamieszani również pracownicy banku. Mężczyzna polecił, by jak najszybciej wypłacić zgromadzone na koncie środki i przekazać je do policyjnego depozytu – informuje młodszy aspirant Marta Mróz z poznańskiej policji.

Zdenerwowana kobieta wykonała polecenie. Wypłaconą gotówkę przekazała obcemu mężczyźnie. Uwierzyła mu, bo znał ustalone przez telefon z fałszywym policjantem hasło: „Dzień dobry, tu kurier”. Niestety na tym nie koniec. Jak się okazało, ofiara dała się rownież namówić do zaciągnięcia pożyczki w innym oddziale banku. Wierzyła, że w ten sposób pomoże policjantom w ustaleniu przestępców. Tym razem wypłaciła 20 tys. zł i ponownie przekazała je temu samemu przestępcy.

Prawdziwą plagą w naszym mieście są próby wyłudzenia pieniędzy przez przestępców podszywających się pod pracownika banku. Tak 33 tys. zł stracił ostatnio mieszkaniec podpoznańskiego Swarzędza. Na wyświetlaczu jego dzwoniącego telefonu pojawił się numer infolinii banku. Odebrał połączenie. Fałszywy pracownik ostrzegł go o zagrożeniu atakiem hakerskim i poprosił o przelanie środków na inne wskazane przez niego bezpieczne konto. Trafiły one oczywiście na rachunek przestępcy.

Policja apeluje, by uważać na spoofing. To metoda polegająca właśnie na podszywaniu się przestępców pod pracownika banku czy innej instytucji. Pamiętajmy! Pojawienie się na wyświetlaczu numeru banku wcale nie musi oznaczać, że właśnie kontaktuje się z nami ktoś z tej instytucji finansowej. Prawdziwy pracownik banku nigdy nie wyda dyspozycji przelania pieniędzy na wskazany przez siebie numer konta.

– Aby nie dać się oszukać, musimy uważnie słuchać dzwoniącego i panować nad emocjami. Jeśli nasz rozmówca poinformuje, że pieniądze na naszym koncie są zagrożone lub z innego powodu należy przelać je na inne konto, od razu powinniśmy się rozłączyć. Dla pewności możemy samodzielnie zadzwonić do banku, by ostatecznie zweryfikować przekazane informacje – radzi Marta Mróz z poznańskiej policji.

Źródła: Strefa Miast
Tags:
  • oszuści