Treści dostępne w serwisie zostały stworzone w komercyjnej współpracy z miastami

Poznań staje się coraz bardziej atrakcyjnym miejscem do życia. Świadczy o tym nie tylko najniższe w Polsce bezrobocie, ale i rosnąca liczba mieszkańców. Tak wynika z opublikowanych właśnie danych, które GUS zebrał podczas spisu powszechnego.

Poznań liczy blisko 15 tys. więcej mieszkańców niż dwa lata temu

Jeszcze niedawno demografowie wieszczyli stolicy Wielkopolski zapaść. Liczba mieszkańców miała spaść poniżej pół miliona, stało się jednak inaczej. Jak pokazują najnowsze dane, Poznań liczy w tej chwili 546,9 tys. mieszkańców. To o blisko 15 tys. więcej niż dwa lata temu.

To nie koniec dobrych wiadomości. Dane ze spisu nie uwzględniają wszystkich, którzy żyją w naszym mieście, bo dotyczą jedynie osób zameldowanych. Nie ma wśród nich np. studentów, a warto zaznaczyć, że Poznań jest ważnym ośrodkiem akademickim, o czym świadczy liczba 197 studentów przypadających na tysiąc mieszkańców. Tylko w minionym roku akademickim w naszym mieście uczyło się ponad 104 tys. studentów.

Dane GUS nie uwzględniają także wszystkich obcokrajowców: Białorusinów, Gruzinów, a przede wszystkim obywateli Ukrainy, którzy żyją w Poznaniu. – Według zeszłorocznych danych, w firmach w Poznaniu i sąsiednim powiecie poznańskim pracowało niemal 100 tys. Ukraińców. Od lutego br. mieszka w naszym mieście ok. 40 tys. uchodźców z Ukrainy. Są to głównie młode matki z dziećmi. Jak wynika z badań, wiele z nich planuje związać swoją przyszłość z naszym miastem, a blisko połowa podjęła już tutaj pracę – wyjaśnia Iwona Matuszczak-Szulc, dyrektorka Wydziału Rozwoju Miasta i Współpracy Międzynarodowej Urzędu Miasta Poznania.

Co ciekawe, wbrew ogólnokrajowym trendom Poznań młodnieje. – Już od kilku lat obserwujemy tę zmianę, która cieszy. Mamy dodatnie saldo migracji w grupie młodych osób (19–29 lat) – mówi Iwona Matuszczak-Szulc. Jak wyjaśnia, w tej grupie wiekowej więcej osób decyduje się przeprowadzić do Poznania, niż z niego wyjechać. Zdaniem urzędników z pl. Kolegiackiego, związane jest to nie tylko z ofertą poznańskich uczelni, ale i ze zwiększającym się rynkiem pracy. Ciekawe propozycje pracodawców skłaniają do pozostania po studiach w Poznaniu już na stałe.

Rosnąca liczba mieszkańców to ogromna szansa na zwiększenie budżetu miasta. Oczywiście pod warunkiem, że nowi poznaniacy zdecydują się płacić podatki tutaj, a nie w swoim dawnym miejscu zamieszkania. Nie wszyscy wiedzą, że Poznań w ramach wprowadzonej niedawno Osobistej Karty Poznaniaka – OK Poznań gwarantuje im za to wiele przywilejów, m.in. tańsze parkowanie, czy wiele rabatów w instytucjach kulturalnych. MJ

Źródła: UM Poznań