Treści dostępne w serwisie zostały stworzone w komercyjnej współpracy z miastami

Wreszcie jest! Popularna karta PEKA stała się wirtualna i od teraz można ją instalować jako aplikację na smartfonie. Niestety, apka na razie nie posłuży wszystkim poznaniakom.

Wielu rodziców z pewnością ucieszy wiadomość, że pod własną PEKĘ będą mogli podpiąć także konta swoich dzieci

W smartfonach mamy już prawa jazdy i dowody osobiste. Wiele osób nie używa już też gotówki, bo wygodniej im płacić zbliżeniowo telefonem.

– Zrezygnowałem już z noszenia portfela, bo stał się zupełnie zbędny. Tylko PEKĘ muszę jeszcze mieć fizycznie przy sobie – irytuje się pan Łukasz.

Miasto ma jednak dla niego dobrą wiadomość. PEKA właśnie trafiła na smartfony. Mogą ją ściągnąć zarówno użytkownicy telefonów z Androidem jak i iOS-em. To jednak nie wszystko.

– Teraz PEKA będzie dla pasażerów prostsza i bardziej intuicyjna – mówi Jan Gosiewski, dyrektor Zarządu Transportu Miejskiego w Poznaniu. – Dużo wygodniejsze będzie zwłaszcza korzystanie z biletów okresowych. Dotychczas żeby kupić taki bilet, konieczne było wyrobienie imiennej karty. Teraz wystarczy sama aplikacja.

Niestety poznaniacy niekorzystający z biletów okresowych nadal będą zmuszeni do posługiwania się plastikową kartą – tPortmonetka będzie działała bowiem bez zmian. Dlaczego? Korzystanie z funkcji tPortmonetki na PECE wymaga zbliżenia karty do czytnika przy wsiadaniu i wysiadaniu z tramwaju. Wielu poznaniaków wolałoby zamiast karty zbliżać do czytnika swój smartfon. Niestety elektroniczne kasowniki w tramwajach i autobusach nie są przystosowane do komunikowania się z naszymi komórkami i ZTM będzie musiał je wymienić. Kiedy to nastąpi? Mówi się o perspektywie trzech, a nawet pięciu lat. Przebudowie musi ulec też cały system. ZTM chce bowiem, aby korzystanie z tPortmonetki nie wymagało przelewania środków na jej konto jak obecnie. W przyszłości będzie można podpiąć pod tPortmonetkę kartę płatniczą, z której należność będzie transferowana osobno za każdy przejazd. Wszystko z myślą o pasażerach, którzy nie będą musieli jak teraz blokować większych środków na poczet przyszłych przejazdów.

Jakie są więc zalety aplikacji PEKA już dziś? Największa z nich to taka, że aby kupić sieciówkę lub liniówkę nie będziemy musieli chodzić do punktu MPK i stać tam w kolejce. Wszystko zrobimy przez internet. Nasz smartfon będzie teraz służył za bilet także podczas kontroli. Wystarczy, że pokażemy kontrolerowi wygenerowany przez aplikację kod QR.

Wielu rodziców z pewnością ucieszy wiadomość, że pod własną PEKĘ będą mogli podpiąć także konta swoich dzieci i przez internet kontrolować oraz wydłużać datę ważności ich biletów okresowych.

Rewolucję przeszedł także sam portal pasażerski. Pojawił się tam np. kreator zakupu biletu czy opcja doładowania tPortomentki. Nie będzie już trzeba w tym celu korzystać z biletomatu. To spore ułatwienie, zwłaszcza dla mieszkańców peryferyjnych części miasta, w których przez duże odległości do biletomatu często trzeba było dojechać… autobusem.

Źródła: Strefa Miast
Tags:
  • PEKA