Treści dostępne w serwisie zostały stworzone w komercyjnej współpracy z miastami

Poznańska Elektroniczna Karta Aglomeracyjna przechodzi właśnie kurację odmładzającą. System płatności za komunikację miejską, do którego przyzwyczailiśmy się w ostatnich latach, ma być nowocześniejszy, jeszcze bardziej wygodny i przyjazny pasażerom. Najpierw unowocześnienie przejdą bilety okresowe.

Dotychczas kartę trzeba było mieć ze sobą. Teraz podstawą systemu będzie osobiste konto on-line, bez konieczności posiadania karty przy sobie

– Wielomiesięczne intensywne prace nad unowocześnieniem systemu Poznańskiej Elektronicznej Karty Aglomeracyjnej są już na finiszu. Zostały podjęte po to, aby PEKA mogła stać się dla pasażera prostsza i bardziej intuicyjna – mówi Jan Gosiewski, dyrektor Zarządu Transportu Miejskiego w Poznaniu.

Do tej pory plastikowa karta PEKA była jedynym akceptowanym nośnikiem, na którym zapisywano to, jakim rodzajem biletu okresowego dysponujemy. Nową podstawą systemu będzie osobiste konto, zapisane w dostępnej on-line chmurze. Dzięki temu będzie można okazać ważny bilet okresowy bez konieczności posiadania karty. Wystarczy mieć specjalną aplikację na smartfony, na której kontroler sprawdzi, czy na koncie pasażera jest załadowany odpowiedni bilet okresowy.

– Prace programistyczne związane ze stworzeniem aplikacji dobiegły już końca. Obecnie trwają testy, po których aplikacja zostanie udostępniona w Google Play i App Store – wskazuje Gosiewski. – Dzięki niej pasażer będzie mógł kupić bilet okresowy, sprawdzić swoje konto w systemie PEKA i przysługujące mu ulgi. Nie będzie już do tego potrzebny biletomat.

Dzięki nowemu rozwiązaniu uproszczone będzie zapisywanie uprawnień do ulg: od początku października studenckiej, a już niebawem także metropolitalnej. To jednak nie koniec zmian. Modernizację przechodzi system obsługi pasażerów. Teraz znajdująca się pod adresem: www.peka.poznan.pl witryna będzie dostosowana także dla urządzeń mobilnych.

Od 3 paździenika nie ma konieczności dokonywania w biletomacie transferu biletu okresowego kupionego poprzez portal PEKA. Teraz automatycznie zapisuje się on w osobistej chmurze. Kontroler będzie widział nasz bilet, mimo że nie dokonaliśmy transferu. Na razie jednak nowości nie będą dotyczyć korzystających z tPortmonetki. By opłacić pojedynczy przejazd, nadal trzeba będzie posiadać kartę zbliżeniową i jak do tej pory odbijać ją przy wsiadaniu i wysiadaniu z pojazdu. Doładowując tPortmonetkę przez internet, nadal musimy pamiętać o dokonaniu transferu w biletomacie.

– Chcemy, by w przyszłości była również możliwość korzystania z tPortmonetki poprzez powiązanie płatności z kartami zbliżeniowymi – mówi dyrektor ZTM. – Wówczas klient mógłby przykładać do czytników PEKA kartę bankową lub powiązane z nią urządzenie mobilne. Wymaga to jednak daleko idącej przebudowy architektury systemu i wymiany czytników PEKA we wszystkich pojazdach, co będzie trudne lub wręcz niemożliwe bez pozyskania zewnętrznych środków na tę inwestycję – dodaje Jan Gosiewski.

Niebawem pasażerom zostanie udostępnione inne udogodnienie. W pojazdach ZTM pojawią się nowe terminalne umożliwiające zakup jednorazowego biletu. Na ekranie nowego terminala wybierzemy bilet, za który zapłacimy kartą płatniczą lub smartfonem (płatność HCE, NFC). Warto pamiętać, że choć to rozwiązanie będzie wygodniejsze, to nadal płatności tPortmonetką będą korzystniejsze cenowo. Pasażerowie będą mogli kupić bilet czasowy: do 15 minut (4 zł w taryfie normalnej), do 45 minut (6 zł) i do 90 minut (8 zł) oraz krótkookresowy bilet 24-godzinny za 15 zł (na strefę A) lub 20 zł (na strefę A+B+C+D). Terminal do zakupu biletu znajdzie się w każdym autobusie i tramwaju już w połowie listopada.

Źródła: UM Poznań