Około 2,5 mld ludzi na świecie cierpi na krótkowzroczność. Szacuje się, że w ciągu ostatnich 30 lat liczba młodych dorosłych z krótkowzrocznością podwoiła się! Problem z widzeniem na odległość wzrasta znacząco u dzieci od 6 lat, a najwyższy wskaźnik pojawienia się krótkowzroczności naukowcy obserwują u dzieci w wieku od 7 do 10 lat.
Kraków chce coś z tym zrobić. Właśnie dlatego radni przyjęli „Program polityki zdrowotnej w zakresie wczesnego wykrywania wad wzroku u dzieci, zwłaszcza krótkowzroczności, w tym w związku z realizacją nauki zdalnej podczas epidemii COVID-19”. Okres pandemii COVID-19 w jeszcze większym stopniu wpłynął na pojawienie się problemów okulistycznych.
Programem będą objęte dzieci z klas III, które chodzą do miejskich szkół podstawowych samorządowych. Realizacja przewidziana jest na lata 2023-2026 i w tym czasie obejmie ponad 14 tys. uczniów! W tym roku na ten cel miasto przeznaczy 150 tys. złotych.
Dwa etapy programu
Program podzielony został na dwa etapy. W pierwszym, badania będą wykonywane w szkole w gabinecie pielęgniarki lub w innych przystosowanych pomieszczeniach. Do drugiego etapu zostaną zakwalifikowane dzieci, u których stwierdzono wadę wzroku. Ta część badań odbędzie już w poradni okulistycznej, która ma doświadczenie w diagnostyce wad wzroku u dzieci.
Kolejnym ważnym elementem programu jest edukacja prozdrowotna rodziców. Większa wiedza ma pomóc w wykrywaniu objawów zaburzenia wzroku u dzieci już na wczesnym etapie. W przeciwieństwie do osób dorosłych, dzieci z wadami wzroku mogą dobrze funkcjonować oraz nie sygnalizować zaburzeń. Nieprawidłowości narządu wzroku u dzieci najczęściej pozostają przez długi czas bezobjawowe.
Głównym celem programu jest zwiększenie o 8% wczesnego wykrywania i diagnozowania wad wzroku u uczniów podstawówek oraz zwiększenie u co najmniej 80% rodziców poziomu wiedzy z tego zakresu.
Wyjście na zewnątrz pomocą w krótkowzroczności
Badania pokazują, że krótkowzroczność jest często diagnozowana u dzieci, które spędzają mniej czasu na zewnątrz niż dzieci bez tej wady wzroku. Przebywanie na powietrzu powyżej 7 godzin dziennie rekompensuje pracę z bliska. Naturalne światło słoneczne stymuluje wydzielanie m.in. w siatkówce dopaminy, która jest regulatorem dobowym rytmu i wzrostu gałki ocznej.
Pogorszenie wady wzroku jest szybsze zimą niż latem, co również wskazywać może na rolę naturalnego oświetlenia. Naukowcy wykazali, że każde dodatkowe 40 minut dziennego przebywania na zewnątrz w 23% zmniejsza ryzyko wystąpienia krótkowzroczności.