Treści dostępne w serwisie zostały stworzone w komercyjnej współpracy z miastami

Sadzenie tysięcy krzewów, kilkuset bylin, kilkudziesięciu drzew i trzykrotne zwiększenie powierzchni biologicznej – właśnie trwają wielkie zmiany na Alei Róż. To efekt zwycięskiego projektu w ramach Budżetu Obywatelskiego miasta Krakowa.

Drzewa na alei Róż zostały obsypane substratem składającym się z kilku czynników. Głównym elementem jest ziemia amsterdamska, oprócz tego kruszywo na wierzchu, które umożliwia przepuszczanie wody i powietrza

Aleja Róż zmienia się nie do poznania. Do tej pory było tam 600 mkw. powierzchni biologicznie czynnej, po zmianach będzie jej aż ponad 1700 mkw. Przy okazji zostaną poprawione warunki siedliskowe rosnących na alei dwóch szpalerów lip. Ściągnięte zostały otaczające drzewa betonowe płyty. Ziemia pod drzewami została zamieniona na podłoże strukturalne tworzone z materiałów o różnej frakcji, a dokładnie na ziemię amsterdamską z górną warstwą nawierzchni mineralnej. Podłoże tego rodzaju umożliwia m.in. lepszy pobór wody.

Aleja Róż, miejski plac i trakt komunikacyjny, prowadzi również pod drzewami. Utrzymanie tam trawników byłoby bardzo trudne. Drzewa nie tylko zacieniają trawę, ale także muszą konkurować z nią o wodę. Tak więc brak trawnika będzie ułatwieniem dla 36 wiekowych lip, które jak najdłużej powinny zdobić ten wyjątkowy plac.

Już niebawem na placu zostaną posadzone 24 dodatkowe lipy. Projekt „Aleja Róż na nowo” zakłada też nasadzenie 1260 krzewów róż i prawie 3,5 tys. innych krzewów, w tym lilaków i ligustów pospolitych, blisko 500 bylin oraz roślin cebulowych. Dzięki nowym roślinom obszar o powierzchni blisko 1 ha pomiędzy pl. Centralnym a al. Przyjaźni zamieni się w duży zieleniec. Ustawione zostaną ławki i kosze na śmieci nawiązujące do historycznych form znanych z fotografii, stojaki rowerowe. Znajdzie się nawet miejsce dla zdroju ulicznego z wodą pitną dla ludzi i zwierząt. Niebawem w Alei Róż będzie można wypocząć wśród drzew i zapachu róż.

Źródła: Strefa Miast