Kierowcy taksówek podkreślają, że ceny urzędowe, które dotychczas obowiązywały, były najniższe ze wszystkich dużych miast w Polsce. Taksówkarze wśród przyczyn podniesienia stawek za przejazdy jednym tchem wymieniali: wzrost kosztów prowadzenia działalności gospodarczej, cen paliw, ubezpieczenia i po prostu ogromną inflację. Konieczność zmian kierowcy sygnalizowali już pod koniec ubiegłego roku. Zwracali uwagę, że wielu z nich pracuje na granicy opłacalności i nie może pozwolić sobie np. na wymianę samochodu.
– Myślę, że taksówkarze są zadowoleni. Cenu od lat się nie zmieniały – mówi Tomasz Rdest, prezes firmy Mega Taxi. – My jako korporacja nie wykorzystywaliśmy jednak nowych stawek maksymalnych. Cena, którą mamy aktualnie jest wyważona i nie planujemy jej podwyższać.
Rada Miasta Krakowa 6 lipca podjęła decyzję o zmianie maksymalnych cen za usługi taksówkarskie. Wzrost wysokości to podniesienie maksymalnej opłaty początkowej z 7 zł do 9 zł i stawki za 1 km z 2,80 zł do 4 zł, a opłaty za godzinę postoju z 38 zł do 55 zł (dyskutowano nad kwotą 60 zł). Ceny właściwe, ale nie wyższe niż wskazane w uchwale, mogą ustalić sami taksówkarze.
Ceny są odpowiedzią na kilkunastoletni brak aktualizacji stawek w tym zakresie. Ze względu na zmieniającą się sytuacją ekonomiczną, zadeklarowano wobec taksówkarzy stałą obserwację rynku usług taksówkarskich pod kątem ewentualnych dalszych zmian. uchwały.