Treści dostępne w serwisie zostały stworzone w komercyjnej współpracy z miastami

Imieniny, urodziny, randka – na co dzień mamy mnóstwo okazji do obdarowania kogoś bukietem pachnących kwiatów. Właśnie zmieniają się najbardziej rozpoznawalne krakowskie kwiaciarnie, czyli stoiska kwiaciarek na Rynku Głównym. Koniec z zielonymi skrzyniami i żółtymi parasolkami na ciężarkach. Kwiaciarki testują nowe stoiska.

Kwiaciarki na krakowskim Rynku Głównym testują nowe stoiska

Zgodnie z uchwałą krajobrazową i wytycznymi dla parku kulturowego, który obejmuje centrum Krakowa, w mieście zniknęły już krzykliwe szyldy. Usuwane są nadmierne nośniki reklamowe i banery. Metamorfozę przeszły także stoiska cyklicznie odbywających się tu targów. Teraz czas na unowocześnienie stoisk krakowskich kwiaciarek.

− Rynek jest sercem i wizytówką Krakowa, dlatego tak ważne jest, aby wszystko, co funkcjonuje w tej przestrzeni odpowiednio się w nią wpisywało i podkreślało naszą troskę o dziedzictwo – mówi Robert Piaskowski, pełnomocnik prezydenta ds. kultury i przewodniczący Zintegrowanego Centrum Zarządzania Dziedzictwem Kulturowym Krakowa.

Niedawno charakterystyczne, żółte parasolki kwiaciarek wymieniono na nowe w kolorze kremowym. Takie same dla wszystkich przedsiębiorstw działających na terenie parku kulturowego Stare Miasto. Teraz parasolki mają zostać zastąpione przez nowoczesne stoiska dla kwiaciarek.

Ochrona przed słotą i zimnem

Parasolki nie zapewniają kwiaciarkom odpowiedniej ochrony przed zimnem, wiatrem i deszczem. Właśnie dlatego opracowano nową koncepcję stoiska.

– Postanowiliśmy opracować stoisko, które − nawiązując do kontekstu przestrzeni i zgodnie z obowiązującymi przepisami konserwatorskimi i planistycznymi − pozwoli kwiaciarkom pracować przez większą część roku – podkreśla Katarzyna Olesiak, dyrektorka Wydziału Kultury i Dziedzictwa Narodowego UMK.

Przez najbliższe miesiące stoisko będzie testowane, co pozwoli je udoskonalić i następnie zastosować dla wszystkich punktów sprzedaży kwiatów na rynku.

– Liczymy, że zarówno mieszkańcy, jak też nasi goście polubią nową formę stoisk i że pozwoli ona pracować kwiaciarkom w godnych i bezpiecznych warunkach – dodaje Katarzyna Olesiak.

Ażurowe formy i kwiatowe inspiracje

Nowe stoiska mają lekką, ażurową formę, a ich wygląd nawiązuje do fasad kamienic oraz Sukiennic. Stoiska są mobilne, wielofunkcyjne i przygotowane do przechowywania delikatnych kwiatów, niezależnie od warunków atmosferycznych, na czym szczególnie zależało sprzedającym kwiaty.

- Głównym założeniem projektu była mobilność – tłumaczą projektanci ze studia LATALAdesign. – Ze względu na specyficzną lokalizację na historycznej płycie rynku, która w tym miejscu jest jednocześnie dachem Muzeum Krakowa, założeniami projektu były również ograniczone gabaryty i waga obiektu. Przemyślana konstrukcja i użycie kółek pozwalają na przetoczenie pawilonu za pomocą wózka widłowego w dowolne miejsce.

Jednym z problemów podczas projektowymi było opracowanie stoiska tak, aby sprzedawca mógł je szybko otworzyć.

– Stoisko otwiera się z dwóch przylegających stron za pomocą podwójnych skrzydeł. Takie rozwiązanie pozwala powiększyć przestrzeń użytkową i daje możliwość zacienienia roślin, a dodatkowo stanowi ochronę przed wiatrem. Połączenie trzech warstw elewacji: drewnianych lameli, poliwęglanu i regulowanych rolet wprowadza możliwość regulacji dopływu światła i dostosowywanie przezierności do zmiennych warunków atmosferycznych – dodają projektanci.

Inspiracją do projektu stoiska dla kwiatów jest kielich otwartego liścia. Fasadę pawilonu kwiatowego stanowią drewniane lamele z motywem roślinnym, zakończone koroną. Pawilon kwiatowy zaproponowany dla krakowskich kwiaciarek nawiązuje do stylu wypracowanego 100 lat temu przez twórców warsztatów krakowskich.

Co na to kwiaciarki?

Kwiaciarki będą mogły używać prototypowego stoiska zamiennie, prowadząc zwykłą, codzienną działalność. Kolejnym krokiem, po zebraniu uwag i uwzględnieniu ich w finalnym projekcie, będzie zapewnienie nowych stoisk dla wszystkich sprzedawców kwiatów działających na rynku.

– Budki na Rynku Głównym dla nas to jest bardzo dobry pomysł, zwłaszcza o tej porze roku – mówi Renata, krakowska kwiaciarka. – Są już wiatry, deszcz, niska temperatura i praca nie jest taka przyjemna przy tej pogodzie. Zobaczymy, będziemy testować i zgłaszać ewentualne uwagi do projektanta, a on naniesie poprawki. Ładny wygląd może niewiele znaczyć, ponieważ stoiska mogą okazać się w praktyce niezbyt funkcjonalne.

Zaprojektowanie i przygotowanie prototypu zostało pokryte z budżetu miasta, natomiast użytkowanie będzie realizowane w formie dzierżawy. Opiekunem stoisk jest Krakowskie Forum Kultury współpracujące z Wydziałem Spraw Administracyjnych, zarządcą płyty Rynku Głównego i ze stowarzyszeniem reprezentującym kwiaciarki krakowskie.

Źródła: Strefa Miast
Tags:
  • rynek główny
  • kwiaciarki