Informacja o planach spółki Orlen Synthos Green Energy została przekazana w poniedziałek, 17 kwietnia, na konferencji z udziałem prezesa PKN Orlen Daniela Obajtka oraz premiera Mateusza Morawieckiego. Poza Krakowem wstępne ogłoszone lokalizacje SMR-ów to: Włocławek, Ostrołęka, Stawy Monowskie, Dąbrowa Górnicza, Stalowa Wola (tarnobrzeska strefa ekonomiczna) oraz Warszawa. Zgodnie z zapowiedzią w ciągu kilku lat w Polsce ma powstać ponad 20 małych reaktorów jądrowych.
Daniel Obajtek podczas konferencji prasowej przekonywał także, że reaktory jądrowe to szansa na nowe miejsca pracy w wybranych lokalizacjach.
– Kluczowe dla nas jest poparcie społeczne, dlatego będziemy prowadzić otwarty dialog z mieszkańcami i to on zadecyduje o wyborze finalnych lokalizacji. A jest o co powalczyć, bo każdy blok to ok. 100 miejsc pracy w samej elektrowni i około tysiąca w regionie, to także bezpieczna i tania energia oraz dodatkowe wpływy do lokalnych budżetów.
O istocie dialogu z mieszkańcami zapewniają także władze Krakowa.
– Priorytetem dla naszego miasta jest bezpieczeństwo mieszkańców i na pewno będziemy oczekiwać pełnego zapewnienia, że jest to technologia bezpieczna – mówi Andrzej Kulig, zastępca prezydenta Krakowa. – Ostateczna decyzja musi odbyć się w oparciu o dialog z mieszkańcami, dopiero wtedy tego typu decyzje będą podjęte.
Stronami umowy są Orlen, producent reaktorów oraz ArcelorMittal, na terenie którego została wskazana taka lokalizacja. Pieniądze na ten cel mają pochodzić m.in. z amerykańskich rządowych instytucji finansowych.
Elektrownia jądrowa. Tańsza energia elektryczna
Mały reaktor jądrowy jest bardziej bezpieczną, ale słabszą alternatywą niż większe placówki, które wytwarzają energię w wyniku rozszczepienia ciężkich jąder atomu. Reaktory modułowe, które chce wybudować Orlen, są bezpieczniejsze głównie dzięki automatycznym systemom działającym bez ingerencji człowieka, co ma zmniejszać ryzyko potencjalnej katastrofy.
– Uważamy, że postulat uniezależnienia się energetycznego Polski jest ważny i o tej niezależności się przekonaliśmy po agresji Rosji na Ukrainę – podkreślał zastępca prezydenta Krakowa Andrzej Kulig podczas spotkania z dziennikarzami, dodając, że samorząd będzie przede wszystkim odgrywać rolę rzecznika mieszkańców.
Technologie wykorzystywane przy budowie tego typu reaktorów są także dużo tańsze jeśli chodzi o montaż i eksploatację. Są to instalacje o stosunkowo niewielkiej mocy i mogące zaopatrywać w energię ok. 150-200 tys. mieszkańców.
– Myślę, że bez względu na to, gdzie zostaną finalnie wybudowane reaktory, to obserwując duży wzrost cen energii elektrycznej, takie źródło w mieście na pewno przyczyni się do istotnej obniżki cen energii, a to jest dla nas bardzo ważne, bo chcę podkreślić, że w ciągu ostatniego 1,5 roku zaobserwowaliśmy gigantyczny wzrost cen energii elektrycznej. Dodatkowo w Krakowie występuje problem z mocą energii elektrycznej i dla nas takie źródło jest bez wątpienia dobrą informacją.
Wśród europejskich miast, które posiadają taką technologię, znajdują się Sztokholm i Wiedeń.