Uchwałę antysmogową przyjęto w Małopolsce w lipcu 2017 r. Zgodnie z jej zapisami właściciele domów, w których znajdowały się kotły bezklasowe, tzw. kopciuchy, mieli czas do końca 2022 r., aby dostosować się do nowych przepisów i wymienić piece. Mieszkańcy mogli i nadal mogą skorzystać z licznych dotacji, w tym z programu „Czyste powietrze”, dotacji gminnych, powiatowych lub unijnych.
5 października Wojewoda Małopolski opublikował w Dzienniku Urzędowym Województwa Małopolskiego uchwałę zmieniającą tzw. uchwałę antysmogową dla Małopolski, która wejdzie w życie po dwóch tygodniach od dnia publikacji. Ze względu na zmiany w ustawie zakaz palenia w kopciuchach, który miał obowiązywać od stycznia 2023 r., wejdzie w życie w maju 2024 r.
Prezydent Krakowa wylicza szereg błędów
Prezydent Jacek Majchrowski zwrócił się z wnioskiem do Wojewody Małopolskiego, Prokuratora Regionalnego i Rzecznika Praw Obywatelskich, w którym wylicza szereg błędów powstałych podczas zmian w uchwale antysmogowej. Przede wszystkim treść uchwały, przyjęta przez sejmik, jest niezgodna z projektem, który był konsultowany z mieszkańcami – różnica dotyczy terminu wejścia w życie zakazu użytkowania kopciuchów. W konsultacjach zapytano mieszkańców o termin wydłużenia wymiany pieców do końca 2023, radni natomiast – poprzez wprowadzenie poprawki na sesji – zmienili ten termin na 30 kwietnia 2024.
Kolejnym błędem, który podkreślają władze Krakowa, jest niezgodność z art. 96 ustawy o Prawie ochrony środowiska. Ustawa mówi, że ograniczenia lub zakazy w zakresie palenisk wprowadza się „w celu zapobieżenia negatywnemu oddziaływaniu na zdrowie ludzi lub na środowisko”.
Co więcej, z opiniowania został wyłączony Kraków oraz pięć gmin, gdzie nie stosuje się przepisów uchwały antysmogowej dla Małopolski (Czarny Dunajec, Krzeszowice, Niepołomice, Oświęcim, Skawina), podczas gdy Program Ochrony Powietrza i skutki wprowadzonej zmiany dotyczą całego województwa małopolskiego. Prezydent Majchrowski zwraca także uwagę, że podczas opiniowania aż 14 gmin Metropolii Krakowskiej zajęło negatywne stanowisko. Jednak sejmik Małopolski uznał je za jedną opinię stowarzyszenia „podpisaną przez 14 osób”.
– „W wyniku takiego działania 7 spośród tych 14 gmin, pomimo wyrażenia negatywnej opinii, zostało przyporządkowanych do gmin, które wyraziły pozytywną opinię na mocy art. 96 ust. 4 ustawy Poś (niewydanie opinii w terminie oznacza akceptację uchwały)” – czytamy w komunikacie magistratu.
Dodatkowo władze Krakowa podkreślają, że przyjęta zmiana uchwały jest sprzeczna z harmonogramem zadań wskazanych w Programie Ochrony Powietrza (prawo lokalne), w konsekwencji, wydłużenie terminu wejścia w życie zakazu użytkowania kotłów bezklasowych narusza prawa do życia i ochrony zdrowia oraz narusza normy prawa Unii Europejskiej.